Hej Agemciu
oj, ja tez mam problem z codziennym wazonkiem....... ostatnio obiecałam sobie wazyc się w piątki i poniedziałki... wytrzymuję już całe 3 dni hehe.. jutro sprawdzę czy choć troszke na minusie będzie, bo ostatnio waga stała..
a ja..dietkuję tak na 4, bo troszkę za bardzo orzeszkuję, ale przez 7 dni trzymam się już na plazy.. a tu słonko praży.. a ja.. mam nadzieję, ze chudnę! na efekty czekam cierpliwie jednak, bo na razie moze odrobinkę brzuszek mniejszy, ale dużo jeszcze tłuszczyku wszędzie..
Agemciu gorąco Cie pozdrawiam a słodyczom mówimy a kysz, a kysz!
miłego wieczorku koffana!
Zakładki