Wątek: Zwalczyć jojo

Witaj agemciu
Ty dzisiaj w pracy wiec zycze Ci w miare spokojnego dzionka...
Wreszcie dzis czuje sie juz mniej spuchnieta..brzuchol troszke mniejszy przez co mam lepszy nastroj od rana Weekend bez zadnych slodyczy ..tym razem nie dam sie skusic...
Buziaczki i trzymaj sie cieplutko Slonko

Witaj Agemko na pewno jesteś w pracy.Pewno teraz będziesz miała wolne,więc wpadnę zobaczyć jak tam ważenie!!!Nawet nie wiesz jak bardzo brakuje mi naszych pogaduszek na gg A jak tam monitor???

Buziaczki

Witaj Agemciu !!
Melduje sie na forum bo nareszcie dzis wieczorkiem udalo mi sie przez przypadek tu dostac.Stracilam juz nadzieje na wspolne odchudzanie z wami
Widze ze tysiaczek ci sluzy U mnie jako tako.Staralam sie ale samemu bez wsparcia nie idzie za dobrze.Pewnie nie raz odchudzalas sie sama i wiesz jak to jest
Mam nadzieje ze moje problemy z forum sie juz skonczyly i wejde na nowo na droge cnoty
Pozdrawiam i zycze spokojnej nocki

Witajcie słoneczka....
a w szczególności witam colacaro, córkę marnotrawną cieszę się, ze już jesteś....brakowało Ciebie bo stworzyła się z nas tak fajna paczuszka.. pewnie, ze nie raz odchudzałam się sama i efekty były "0" dlatego tak bardzo teraz cenię sobie mozliwość korzystania w forum.....i kontaktu z Wami.
W sobotę pochłonęłam 855 kcal
W niedzielę czyli dzisiaj 895 kcal
I jestem tuż przed trudnymi dniami coś czuję, ze na wadze nie będzie zbytniego zachwytu, bo czuję się napompowana jak balon ale nic......czekam do rana i siem zobaczy.
Jestem troszkę zmęczona a jeszcze chcę pobuszować u was.
Cmokaski kofane i trzymajcie kciuki za jutrzejsze moje ważenie

Witaj agemciu Melduje ze plan wykonany...wekeend byl bez slodyczy Wcale nie bylo to latwe bo wczoraj zajadali u mnie i lody a snickersy leza do dzis na polce... Warto bylo bo jestem dumna ze sie nie skusilam a to jeszcze bardziej mnie mobilizuje...
Mam nadzieje ze nasze plany aktualne???? Buziaczki Ci przesylam i myslami jestem przy Tobie

Agemciu dobranoc

za ważenie trzymam już kciuki a te dni jakoś trzeba przezyć.. taki los na kobitek niestety..
KOLOROWYCH SNÓW

Cześć dziewczyny......
Już śpieszę z donosem jak wypadło ważenie....ano miałam rację przesuwam suwaczek w prawo tylko o 30 dkg myślałam, że będzie troszkę więcej, ale trudno. Czułam że sukcesu nie będzie bo organizm rządzi się swoimi prawami, cieszę się, ze nie musialam przesuwać w lewo :P
Pozdrawiam Was i dziękuję wszystkim, które trzymały za mnie kciuki.
Cmokaski

Witaj Agemciu
lepszy spacek o 0,3 kg niż wzrost o 0,7 kg jaki ja zantowałam.. szkoda, trochę mi smutno z tego powodu.. no ale sama sobie zasłużyłam.. wczesniejszym objadaniem się słodkim.. no nic, za tydzień musi być lepiej i u Ciebie i u mnie! starajmy się więc ładnie

gorąco Cię pozdrawiam buziaki posyłam

Agemko gratuluję Ci kochana,bo jak pisze Ania lepszy spadek o niewiele,niż wzrost!!!!A ja jestem z Ciebie dumna ,bo trzymasz się suuuuper

Nie moge się doczekać kiedy znowu sobie pogadamy!!!!Trzymaj się cieplutko

Witaj agemciu Caly czas idziesz ku swemu celowi w dobra strone nie wazne ile wazne ze wciaz przesuwasz suwaczek w prawo Gratulujeeeeeeeeeeeeee
A po trudnych dniach waga napewno ruszy o wiele wiecej
Trzmasz sie super na dietce a ja dzieki Tobie rowniez
Buziaczki


GRATULUJE