Wątek: Zwalczyć jojo

A ja czekam i czekam na Ciebie...czyzbys jeszcze spala Slonko????????????

Jezdem, jezdem......boli mnie głowa

Hej Agemciu

o ból głowy to nie za ciekawa sprawa.. oby szybko przeszedł!!

Agemciu trzymaj się dzis dzielnie.. jutro wazonko, musi być ładnie na minusik
trzymam kciuki i gorąco pozdrawiam

Hi agemko, uciekł mi gdzieś Twój wąteczek i dopiero teraz go znalazłam. Z całego serca życzę Ci jutro dobrej wagi, aby była Ci przychylna. Czytam, że bardzo dużo jeździsz na rowerku, tylko pozazdrościć. :P Dobrej nocki życzę i aby przeszedł ten ból głowy.

Witaj Agemciu!
Trzymam kciuki za jutrzejsze wazenie.Mnie ta "przyjemnosc"czeka we wtorek.Uczucia mam mieszane.No ale sama bede sobie winna....
Pozdrowionka

Witajcie moje kofane.....
Dzisiejszy dzień był pełny wrażeń i superowy!!!
Pomimo głowy bolenia koleżanka Stella baseniku mi nie odpuściła nie udało mi się wykręcic Było fajnie i poznałam następną kolezankę z dietki Bikusia - bardzo fajna laska Basenik to fajna sprawa, tylko co bym jeszcze umiała pływać to już była by pełnia szczęścia Po baseniku była smaczniusia kawusia, herbatka i gulasz jarzynowy ponoć zjadliwy

colacaro dzięki, za trzymanie kciuków....ja też przed wazeniem mam duszę na ramieniu....

Anikas....cukiereczku Ty mój... dzieki za pozdrownionka i za to że jesteś ze mną...

bella115 cieszę się, ze wpadłaś....i nie gub mojego wąteczku, masz częściej tu wpadać

bikuś...miło było Cię poznać.

Stello....Do Ciebie na końcu, powiem Ci....jesteś fajna gwiazdeczka

Luno wiem, ze zaglądasz.....jestem z Tobą.

Dobrej nocki....

Hej agemciu... nasz dzisiejszy dzionek byl cudnyyyyyyyyyyyyy Oby wiecej takich
Prawda ze warto bylo wybrac sie na basenik
Zapomnialas o bolu glowy mam nadzieje
Jedzonko bylo pyszniutkie i w dodatku wszystko zgodnie z Sb
Dzieki Ci wielkie
No i musze napisac ze wygladasz superowo
Widac te kiloski zzucone od ostatniego naszego spotkania
No i chyba musze przymierzyc w sklepie jakies biale spodnie chodza za mna a jak dzis zobaczylam u Ciebie to juz peklam i chce chociaz zobaczyc jak bede wygladac..Bo TY wyglodasz fajniutko
Buziaczki Ci sle i milej nocki zycze

Witajcie.....
Juz po ważeniu, a ważę się od 7 rano myslałam, że na wyświetlaczu się cos zmieni...niestety nic. Jestem zła i jest mi smutno przesuwam suwaczek w lewo o 0,40 ale dlaczego nie wiem
Nie miałam wpadek w dietkowaniu poza tym jednym dniem "głupawki" ale wtedy miałam ochotę na słodkie i zjadłam może dwie łyżeczki marmolady
Jestem załamana....naprawdę mozna zwątpić, że się osiągnie cel odechciewa się tych zmagań, tej walki, wszystko puszcza.
ehhh już nic nie powiem....idem sobie.

agema najgorzej to się załamać i poddać!
trzeba wstać podnieśc głowę i walczyć dalej! szkoda stracić to wszystko co uzyskałaś do tej pory.
może okres się zbliża? może 0,4kg to wcale nie jest efektem jedzenia tylko zatrzymania wody? nie poddawaj się kobieto!

Agema wracaj natychmiast
Zawsze powinnas patrzec pozytywnie - to że waga nie pokazała spadku do jeszcze nie znaczy ze nie schudłaś! Może warto oprócz wagi również się mierzyć centymetrem?
Bo np. jak dziewczyny dużo ćwiczą to tłuszczyk zamienia się w miesnie, które ważą wiecej a zajmują mniej miejsca i tu właśnie centymetr jest przydatny!
A może tak jak Magdary zauważyła to tylko efekt zatrzymania wody w organiźmie?

Zresztą każda z nas ma zastoje wagi - np ja w zesżłym tygodniu. Za to w tym tygodniu waga przestała mnie oszukiwać i pokazała śliczny spadek
Tobie też tego życzę tylko się nie poddawaj. Za dużo już wywalczyłaś!

Buziaki