Pimbolinka jest traz w domu i nie ma dostepu do internetu
Z pewnoscia jak tylko bedzie miala dostpe do internetu to cos napsize
pzodrawiam
K.
Pimbolinka jest traz w domu i nie ma dostepu do internetu
Z pewnoscia jak tylko bedzie miala dostpe do internetu to cos napsize
pzodrawiam
K.
A było 119 kg ...
Olenko, spokojnego weekendu Ci zycze! Mam nadzieje, ze wszystko juz dobrze.
Czekamy na Ciebie!
Trzymaj sie cieplutko!
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
No to czekamy
Kasikowa pozdrawiam Cię i prosze pozdrów Pimbolinkę ode mnie
Witajcie dziewczyny!
Przepraszam ze sie nie odzywalam ale nie wiem w co mam rece wlozyc!
Powinnam juz konczyc magisterke promotorka nade mna stoi, zaczely sie egzaminy a ja nie mam sil ani ochoty cokolwiek robic.
Mama jest juz po operacji a my wciaz czekamy na wyniki!
Caly dom plus jeszcze sprawy biurowe w firmie sa na mojej glowie.
Dodatkowo zlapalo mnie przeziebienie ledwo wyszlam z tego.
I tak w kolko u mnie, jestem w Rzeszowie na dwa dni zalatwiam wszystkie wymagajace sprawy i wracam.
A co do diety... oj szkoda gadac...
Ale mam nadzieje ze w tym tygodniu sie pozbieram i wroce na dobre tory, ale ciezko mi...
pozdrawiam i dziekuje za obecnosc i kciuki
Hej laska. MI też jest bardzo trudno wrócić. Musimy się jakoś zmobilizować. Ja cały czas mam jedną strone mojej pracy Chyba przełoze obrone na wrzesień
Fajnie, ze o nas nie zapomnialas...
Olenko, jestes silna kobieta i wspaniala! Jestem pewna, ze wszystko bedzie dobrze i ze sobie poradzisz!
Trzymam kciuki za wszystko i czekam na Twoj powrot!
Pozdrawiam!!!
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
Cześć Słońce
Ty jak zwykle zalatana
Mam nadzieje, że wyniki mamy będą optymistyczne bo taki stres nie sprzyja odchudzaniu.
Ja przez tydzień od powrotu z urlopu nie mogłam się pozbierać do dietkowania - ale od soboty znów ładnie dietkuję
Ty też sie pozbierasz Wierzę w to bo jak Iwonka wspomniała silna dziewczyna z Ciebie
Pozdrowionka!
Pimbolinko!
Powiem Ci tak, ze jeśli jest się w grupie to zawsze jest łatwiej, wierzę, że uda Ci się znleźć siłe i motywację - super!
Spokojnie Oleńko, wszystko się uda, tylko trzeba po kolei. Trzymam kciuki!
cześć chciałam sie pożalić
mama w piątek ma druga operacje, są przerzuty na węzły chłonne...
jutro jadę do domu
prosze o kciuki/modlitwę!
Zakładki