Poniedziałek upływa całkiem miło, tylko nudno trochę. Młym w pracy nie rozkręcił się jeszcze, zwykle najgorsze są wtorek i czwartek, bo w środy nie ma rano szefowej, to luuuzik, zawsze znajdę czas na forum, jak nikt nie biega mi za plecami, dosząc nowe papierzyska
Siedzę sobie i myślę o aerobiku. Dziś idę dowiedzieć się co i jak, muszę pogadać z instruktorką, co mi poleci, bo nie chcę zaczynać na hurra i bezmyslnie, bo szybko się zniechęcę. Ciekawe, jak mi bedzie szło. Muszę kupić sobie dresik i buciki, jakies adidaski chyba, bo te, w których jeżdżę na rowerku, juz się lekko sfatygowały.
strasznie dziś senny dzień
Zakładki