Dzisiejszy dzień będzie ulgowy - nie ćwiczę, za to idziemy piechotą z mężem na cmentarz - a to spory kawałek
Z jedzeniem będę grzeczna bardzo
1. grahamka z 2 jajkami na twardo, ogórki konserwowe, jabłko
2. talerz zupy pomidorowej z białym ryżem - ciemnego nie znoszę, podobnie jak razowego pieczywa, tylko graham jeszcze jakoś....
3. udko z rosołu, buraczki
4. sałatka z brokuła, sera żółtego light, cebuli i ogórków kiszonych - kropla majonezu i jogurt
Anise No zachorowałam na zapalenie płuc i to było okropne - leżam i się dusiłam kaszlem. A wzięło się to ze zwykłego "przechodzonego" zaziębienia. odporność osłabła i gotowe.
Zakładki