Wątek: mysle wiec jestem, ale czasami watpie...

Hej!!!!!!

Rozchorowałam sie na całego
przedwczoraj miałam w nocy jakis atak drgawek było mi tak zimno, mimo ze w grubej piżamie spałam i sie przykryłam 2 kołdrami. do tego gorączka przeziębiłam sie we wrocławiu. bo mi tam było tak duszno i w takiej letniej bluzce latałam. no i ma za swoje, przewialo mnie. a dzis w nocy z kolei było mi gorąco i byłam cała spocona. Łykam ciągle aspirynę i ibuprom, a głowa mi pęka
hm.. co do diety, to vchyba dobrze. bo nie mam apetytu. dzis zrobilam jajecznice dla calej rodziny to mi w ustach stawala
Jutro wieczorem wracam do niemiec. mam nadzieje, że sie nie przekręce w autobusie
zatem w poniedziałek albo wtorek się zważę. trochę sie boję. Bo nie ćwiczyłam teraz, i mało warzyw jadłam ... hm zobaczymy... w przyszłym tygodniu chwila prawdy...

Zamieszczone przez emenyx2prim

Hej!!!!!!

Rozchorowałam sie na całego
przedwczoraj miałam w nocy jakis atak drgawek było mi tak zimno, mimo ze w grubej piżamie spałam i sie przykryłam 2 kołdrami. do tego gorączka przeziębiłam sie we wrocławiu. bo mi tam było tak duszno i w takiej letniej bluzce latałam. no i ma za swoje, przewialo mnie. a dzis w nocy z kolei było mi gorąco i byłam cała spocona. Łykam ciągle aspirynę i ibuprom, a głowa mi pęka
hm.. co do diety, to vchyba dobrze. bo nie mam apetytu. dzis zrobilam jajecznice dla calej rodziny to mi w ustach stawala
Jutro wieczorem wracam do niemiec. mam nadzieje, że sie nie przekręce w autobusie
zatem w poniedziałek albo wtorek się zważę. trochę sie boję. Bo nie ćwiczyłam teraz, i mało warzyw jadłam ... hm zobaczymy... w przyszłym tygodniu chwila prawdy...

Chciałem tylko napisać, że współczuje. Mnie dopadło tylko lekkie przeziebienie z podobnych powodow jak u Ciebie. I bardzo to nieprzyjemnie ale to nic w porownaniu do tego co Ty masz.

Jak jesteś chora to absolutnie nie ćwicz - jedyne co to dodajesz stres organizmowi - poczekaj aż będziesz (prawie) zdrowa.

No i przykro słyszeć że będziesz podróżować w takim stanie - ja takie coś zrobiłem tylko kilka razy i może być koszmarnie czego Ci nie życzę.

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!

ZDROWIA ZDROWIA I JESZCZE RAZ ZDROWIA
TO JUŻ PO URLOPIE ALE ZLECIAŁO,SZCZEŚLIWEJ PODRÓŻY

Kurcze emeny ale do kitu.. biedactwo.. akurat wrocilas do domu do mamy.. a tu taka dupa.. trzymaj sie mocno.. mam nadzieje ze podroz nie da Ci zbyt ostro w kosc.. bo troche da napewno.. ale jesli nawet.. to mam nadzieje ze przynajmniej sie oplaci i zwroci w utracie jakiejs wagi czy cos..
nie martw sie z wazenieniem.. nie bedzie tak zle.. toz to nie swieta..

Nie cwiczylas, ale przeciez bylas caly czas w ruchu i do tego nie jadlas jak trzeba przez chorobe. Jestem ciekawa jak Twoja waga i jak sie czujesz.

hej!!!!!
ja juz w niemczech.
zwazylam sie i jest 1,5 kg mniej hip hip hura !!!!!!
jutro Was poodwiedzam

Widzisz?! Super!

PRZESYłAM SłONECZNE POZDROWIONKA
Melduje,że wróciłam
W wolnym czasie postaram sie nadrobić forumowe zaległości...

Hej!!!!!!1


dzisiejsze menu:
sniadanie: 2 male bulki z wedlina z kurczaka do tego slata, pomidor i ogorek
przed obiadem 0,5 kg czeresni
obiad: smazone skrzydelko i noga z kurzczaka ( smazone w piekarniku) do tego surowka z salaty lodwej, bazylii, cytryny i oliwy z oliwek
kolacja: kawa z mlekiem i lyzeczka miodu
wyzdrowialam zjadlam 8 tabletek aspiryny i podzialalao ( tzn nie naraz tyle zjadlam tylko w sumie )
a jutro ide cwiczyc
juz ponad 2 tyg uzywam eveline i nie widze efektow NIVEA jest jednak lepsza...

i jescze jedno. mam prosbe. Mozecie na mnie zaglosowac w konkursie?

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
po prawej jest TOP 5 KANDIDATEN< kliknij
ja jestem pozycja nr 5 < MARIA< kliknij
na samej górze w czerwonym kółeczku jest VOTE FUR SIE< kliknij
trzeba wpisać E-mail i głos oddany < DZIĘKUJE

Na kolacje mialas kawe z mlekiem i lyzeczka miodu . Moze byc i tak...