Strona 133 z 348 PierwszyPierwszy ... 33 83 123 131 132 133 134 135 143 183 233 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,321 do 1,330 z 3477

Wątek: "Piękna" walczy o szósteczki !!! :)))))

  1. #1321
    Awatar ivonpik
    ivonpik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    82

    Domyślnie

    Oj, pewnie znowu wyladujecie w Sphinxsie Aguska, co? Pamietaj tylko, nie ruszaj pity! Miesko i saladka sa good! Moze jakas lampka winka do tego, co?

    A na mysl o weekendzie buzka mi sie szczerzy . Uwielbiam!!!

    Milego wieczorku!
    CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)

    START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg

    Tutaj jestem

  2. #1322
    Awatar fruktelka
    fruktelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-05-2011
    Posty
    6,516

    Domyślnie

    No i jak było na ploteczkach? Opowiadaj
    Miłego dnia!!!!
    MŻ 1500-1700
    początek odchudzania kwiecień 2012

  3. #1323
    Awatar tamarek
    tamarek jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,255

    Domyślnie

    ano,czekamy na relację;D
    Udanego weekendu:]

  4. #1324
    Awatar brzydulaona
    brzydulaona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-04-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    111

    Domyślnie

    Witam sobotnio
    Nareszcie weekend

    Nie pisałam już nic wczoraj bo dość późno wróciłam

    Basiu no chce to zrobić stopniowo żeby organizm nie oszalał
    Jeśli chodzi o tytuł to już gdzieś pisałam, że chyba ogłoszę konkurs na nowy tytuł mojego wątku - sama jakoś nie mam pomysłów
    Może jakieś propozycje dziewczynki?

    Iwonko - brawo! Wygralaś zgrzewke mineralki - oczywiście padło na sphinxa
    Tradycyjnie danie na mniejszy apetyt (ryż+surówki+shorma z warzywami) Pity nie ruszyłam !!! Znaczy ruszyłam - zrobiłam w niej dziure żeby nie dali jej następnej osobie Sosy też zeżarłam

    Fruktelka a dobrze było tym bardziej, że w Łodzi jakiś festyn się dziś szykuje (dumna nazwa Jarmark wojewódzki), był koncert Myslowitz i masa ludzi na ulicy i w pubach

    Kalorycznie wczoraj ?! Nie wiem ile...
    W pracy jakieś 500 kcal + ten sphinx

    Wagowo też raczej bez zmian (wahania 77 -77,5) w zależności od nogi

    Właśnie zrobiłam kawusie i mykam do Was w odwiedzinki

  5. #1325
    Awatar brzydulaona
    brzydulaona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-04-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    111

    Domyślnie

    No Martuś pisałayśmy równocześnie
    Znaczy ja miałam więcej do napisania więc wskoczyłaś wyżej

    Relacja zdana

  6. #1326
    Awatar tamarek
    tamarek jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,255

    Domyślnie

    Hihihi Dziura w picie ;D Cieszę się,że dobrze się bawiłaś..))))
    A na koncert nie psozłaś??
    No to mamy sobotę..:]:]

  7. #1327
    Awatar brzydulaona
    brzydulaona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-04-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    111

    Domyślnie

    koncert był na ulicy więc ciężko było na nim nie być jak się człowiek szwendał po Piotrkowskiej

    Oj tak mój ulubiony dzień - SOBOTA !!!

  8. #1328
    sioola Guest

    Domyślnie

    Czołem, czołem, kluski z rosołem!

    No dobra, z tymi kluskami to taki żarcik sytuacyjny Kluchy są fe

    Ja Cię podziwiam z tym Sphinxem, jak ja tam uderzam, to w ramach nagrody i bynajmniej nie biorę dania na mały apetyt Ryżu tam nie uświadczysz, a pita znika w tempie ekspresowym No ale dooobra, raz tam byłam od początku diety, to mi się należy, nie? A Ty jesteś twardziel!

    A co masz za plany na swoją ulubioną sobotę, szczuplaczku? Może my by cóś dzisiaj wirtualnie poćwiczyły razem?

    Buziakii!

  9. #1329
    Awatar brzydulaona
    brzydulaona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-04-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    111

    Domyślnie

    Czesc Gwiazdy

    Dziś w miare dietkowo chociaż niezbyt zdrowo
    śniadanie - kuleczki nesquik 0,25 g + kawa z mlekiem
    obiad - kasza gryczana (100g)+kotlet mielony (taki zraz, nie smażony! 100g) + buraczki (150g) + wygrzebane pieczarki z sosu, który jadła rodzinka
    Podwieczorek - budyń śmietankowy (słodka chwila + jakieś 100g takich ciasteczek zwierzaczków (podjedzonych siostrzenicy)
    Miałam do wyboru ptasie mleczko jeszcze - wybrałam mniejsze zło
    Kolacja- kawa z mlekiem + duży pomidor (rewelacyjny zestaw!)

    Kalorycznie pewnie coś koło 1200 - zupełnie nie wiem ile takie ciastka moga mieć kalorii.
    Zatem policzone na oko

    AAAA chyba już znacie moją siostrzenicę
    Dla przypomnienia wklejam jej zdjęcie
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Nie bez powodu to robie - owo śliczne (ukochane) dziecie waży 19 kg
    Znaczy sie schudłam tyle ile widzicie na zdjęciu powyżej a nawet więcej!
    Zrobiłam dziś eksperyment - wzięłam małą na ręce i hop na wage pokazała 96 kg a zgodnie z moim ślicznym suwaczkiem wystartowałam z wagą 97

    Boska jestem... prawda?!?!?!?!?!

  10. #1330
    flex007 Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez brzydulaona
    Boska jestem... prawda?!?!?!?!?!
    JESTEŚ TO FAKT

    ALE PO ŁAPACH DOSTANIESZ ZA TE CIASTKA :

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •