Witam poniedziałkowo
Już się melduje
Wczoraj już nie weszłam bo rozgadałam się z Robalem zadzwonił niby na chwile a skończyliśmy rozmawiać koło 2 w nocy
No i same rozumiecie... w związku z tym rano mi się przysnęło i nie miałam czasu wpaść na forum
W pracy to nawet nie marze o tym by do Was zajrzeć - więc czas dopiero mam teraz.
Dietlkowo ok, wagowo też nada 75,5-76
Robal nie dostanie urlopu na świeta, więc przyleci w listopadzie na jakieś 2-3 tygodnie a ja chyba polece do niego w grudniu
Tak wstępnie ustaliliśmy - ale pewna dopiero będę jak zarezerwujemy bilety
martuś ja w pasie mam 92 (chociaz prawdę mówiąc nie wiem czy się dobrze mierze - nadal mam problemy z odnalezieniem talii)
Basiu :* dziekuje bardzo - no staram się staram
Miśku Tobie też miłego dzionka
Iwonko - święta racja - nie udało mi się wejść dziś rano
Oj jak ja nie lubie poniedziałków
Martuś już się melduje - i ciesze się, że już jestem po pracy
Narazie kaorycznie 888 kcal - więc mam jeszcze troche miejsca na kolacje... tylko mam problem, bo chętnie bym się położyła na jakieś 2 godzinki... odespać wczorajszą noc... ale nie bardzo wiem jak to zorganizować... niedawno zjadłam i w sumie zaraz znów powinnam coś zjeść bo 18 tuż tuż
No nic - najpierw Was poodwiedzam a potem się zastanowie
Zakładki