Agulko!
Ale ogromnie mnie cieszy ta Twoja spadajaca waga!!! Mysle, ze masz racje z tym okresem stabilizacji i oszukaniem organizmu Ja mam wlasnie taka cicha nadzieje, ze moj organizm zaeraguje tak jak Twoj i bedzie pedzil w dol jak burza :P
Oj, ta pita jest taka niepozorna... niby malutka, niby czlowiek by pomyslal, ze tam wcale nie ma tak duzo kalorii...ale, ale to wszystko zludne jest! Super, ze nie dalas sie picie! Bardzo jestem dumna z Ciebie! :P
Milego dzionka Slonce!
Zakładki