WODA! zdrowia doda! Czy jakoś tak ! Może przedwczoraj byłaś głodna, bo dużo ćwiczyłaś ! W sumie powinnaś zwiększyć limit kcal przynajmniej w te dni w które ćwiczysz! Miłej zabawy!
Buziaki!
ja bym szalała
KOCHANIE PRZEGAPIŁAM MOMENT ZAMKNIECIA DRUGIEGO ETAPU I STARTU KOŃCOWEGO WIEC..................JESTEM Z CIEBIE DUMNA, ŻE AŻ PUCHNE Z DUMY
MEGA GRATULACJE
będę sie upierac że to BARDZO DUŻO!!! A TRENER PEWNO POMYSLAŁ;jeszcze jedna laska przeginająca z odchudzaniem...
pewno juz balujesz, ale szkoda marnowac kal, na
alkohol, chyba że taka potrzeba
cel wakacyjny 1.09-101,2 MOJE ZBLIŻENIE Z DWUCYFRÓWKĄ http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...sc-28-a-2.html TO,ŻE MAM WIĘCEJ CIAŁA, NIE OZNACZA, ŻE NIE JESTEM PIĘKNĄ KOBIETĄ
Heh ja obstawiam drinki
A było 119 kg ...
sa driny? pewnie sobie balujesz teraz
Cześć Laseczka. Kurde JAk się cieszę, ze fitnesik Ci się podoba, że jesteś już na końcowym etapie odchudzania, kurde jestes po prostu boska!!!!!!!!! I mam nadzieję, że w granicach rozsądku sobie wczoaj popiłas i oblałas ten piękny wynik w swoim całościowym odchudzaniu.
Pozdrawiam!!!!
SAMYCH POZYTYWNYCH ZDARZEŃ DZISIAJ ZYCZĘ
I JAK ??
KAC GIGANT ????
Oj, cos mi sie wydaje, ze wlasnie kac gigant... Aguska zawsze jest z rana... a dzisiaj ani widu, ani slychu...
Misiaku, zycze zeby to jednak nie byl giant... i pisz jak bylo wczoraj, jak imprezka i w ogole! A pomysl spotkania bardzo dobry... tylko wiesz, ze jak my sie spotkamy to nie obedzie sie bez procento
Buziak!
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
nio ciekawa jestem jak tam bo balach....czy były wkońcu te drinki czynie buziaczki
Zakładki