-
No to wczoraj poległam był grill, szklaneczka, piwka i przez to piwko degrengolada.Zjadłam pół paczki czekoladowych HITów.Dobrze ,że dzisiaj waga taka jak na suwaku!I ,że na rowerze 40 min pojeździłam!
Mika u mnie pięknie świeciło słońce przez cały dzień ale był zimny wiatr.
Poziomka dzisiaj trzymamy dietę dzielnie.
Aleksandria dziękuję.
Tamarek no widzisz jak minął?Niby fajnie, a jednak degrengolada.
Miłej środy.
-
A tam
KAżdemu moze se zdarzyć gorszy dzień
Pozatym przecież aż tak źle nie było
)Waga nie podskoczyla w górę i to jest najważniejsze
A teraz wracaj na drogę dietkowania i trzymaj się cieplutko
-
Wczoraj chyba pelnia byla i to wszystko przez to
na coś trzeba w koncu zwalic
Nie przejmuj sie, jedna wpadka na wadze raczej nic ci nie zmieni, a czasem trzeba zaszalec bo by sie inaczej chyba zwariowalo
ja tam wychodze z zalozenia, ze odchudzam sie dla siebie i nie mam zamiaru sie katowac
i to nie zawody ze trzeba szybko schudnac. Tyle czasu juz jestem gruba ze miasiac czy dwa, w ta czy w tamta nie robi tak na prawde roznicy 
Mielgo dnia!
-
Co ja widzę -Kokarda nam nagrzeszyła
Raz na jakis czas moze sie zdażyć,byle nie za często,okej
Tym razem waga byla laskawa,ale nie zawsze tak jest -wiem to z własnego doświadczenia
-
kokardko,
nie ma się co oszukiwać - takie wpadki się zdarzają i będą się zdarzać. trzeba tylko pamiętać o dwóch rzeczach - oby nie za często i żeby każdą wpadkę odpracować ćwiczeniami 
udanego dnia!!!
-
Wczoraj było jako tako tzn. że po euforii do diety zaczęły się u mnie schody.Wszędzie widzę czekoladę.Trzymam się chociaż jest ciężko.
Plan na dzisiaj:
-jedzonka 1200 kcal
-40 min jazdy na rowerze
-spacer min.1 godz.
Tamarek-pewnie najważniejsze ,że waga nie podskoczyła
Emelka-masz rację to nie zawody nie można schudnąć od razu w 2 miesiące ,a w moim przypadku mam na to rok.Czytałam ,że po pełni przy malejącym księżycu lepiej się odchudza i tego nam wszystkim życzę.
Luna-z tym grzeszeniem...pozostało mi tylko walczyć.Może założę nowy suwak ile dni bez słodyczy?
Aleksandria-to prawda wpadki są i będą .
Miłego dnia.
-
-
Fruktelko-dziękuję za zaproszenie.Będę zaglądać !
Coś nie kumata jestem ale w końcu udało mi się założyć nowy suwak. Pierwszy dzień bez słodyczy uważam za otwarty
-
Wiesz co? Ten suwak od słodyczy to po prostu genialny pomysł!!!! I pomyśl o satysfakcji jak zobaczysz tam dużą liczbe dni...
Udanego dnia
-
hehe, dobry pomysl z tym suwakiem, ale w moim przypadku by sie nie sprawdzil. Ja tam czase lubie zjesc cos slodkiego
oczywiście w limicie
np milky way, albo batonika fitness albo lizaka. W sumie kalorii nie tak bardzo duzo, a jakos zaspokaja mi to glod slodyczowy na kilka dni 
Poczatek dietki zawsze jest najtrudniejszy, bo trzeba sie przestawic na inne jedzonko, ale sie da
Tak więc powodzenia 
Mam nadzieję, że masz rację z tym księżycem i będzie się w najbliższym czasie dobrze dietkować
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki