Wątek: Ciężko idzie... Ale muszę dać rade :) (fotki-26, 29, 71,87)

hej ho<!!!!!!
no wlasnie czemu tak malutko jesz???? wiem z walsnego doswiadczenia ze jak jem malo i stram sie 1 tys. nie przekroczyc to potem kilejne dni i tak sie organizm domaga swojego
a co do brzuszkow . ja wczesniej nie robilam. chcialam jakies 2 miesiace temu A6W zaczac, ale po 5 dniach nie mialam sily niektorych ciwczen wykonywac i zakonczylam swoja przygode z A6W. ale teraz postanowilam robic taki e zuwykle brzuszki. jak wieczorem leci moj serial to klad esie na dywanie i je robie. nie licze ile razy , staram sie tak dlugo jak dam rade. jak pocwicze pare tygodni to spürobuje zaczac A6W.
papatki!!

Ojoj... raz malo zjadlam No moze dwa
A co do A6W to robilam dwa tygodnie chyba I nie dalam rady, choroba mnie dopadla, za dluga przerwa...

Tusiu, a może zaczniesz A6W jeszcze raz?
Warto :P :P

Mistrz Joda Ci to mówi

Skoro mój mistrz tak mowi to zaczynam od teraz

Tylko ze brzuch t o moj najmniejszy problem..

Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki :P

tusiayo główka do góry i patrzaj w chmury

ja nie dalam rady A6W stawiam na ABS i dzisiaj wyprobuje te cwiczenia z nestle fitness trener

milego dnia Tusiu :* a powiedz mi jak sie sprawdzil ten Garnier?

Najlepsze efekty daje połączenie A6W, ABS II i ćwiczeń na skośne, ja tak robię i wyniki jakie są, każdy widzi

Miłego dnia Tusiu i wycałuj kociego Maluszka ode mnie - jak ma na imię to cudo?

Kasikowa, za wysoko są chmury Zreszta teraz to ich wogole nie ma bo goraco ^_^

Migotko, Garnier jest rewelacyjny Ma cudowny zapach. Ja uzywam pillingu i żelu antycelllutiowego i musze przyznac ze jakis czas po smarowaniu czuje roznce Skora wydaje sie byc taka swieza i naciagnieta Tylko nie wiem czy to efekt dlugotrwaly

Kasiu, Ty jestes fenomenem :P Zaden normalny (^_^) człowiek by sie na to nie pokusil Moje male cudo ni ema imienia Za duzo osob zeby mu je nadac, bo kazdy mowi jak chce A to babelek, a to Kicius (jej matka nazywa sie Kicia ), a ja chce zeby byla Mysza Bo jest szara i wszedzie jej pelno hehe

Ide zrobic sobie jakies sniadanko Trzymajcie sie :*

Mysza bardzo ładnie i Bąbelek też

Mój wabi się Wąsik, syn go tak nazwał, bo nasz kocurek ma bardzo zamaszyste białe wąsiki ale ja i tak wołam do niego różnie: Cudniaku, Słodziaku, Pimpusiu hahaha i jeszcze inaczej

Upał straszny, uff

A to mój Wąsik - przepraszam, że go wklejam u Ciebie, ale chciałam się troszkę pochwalić Mam nadzieję, że mi wybaczysz :P