Wątek: Kolejne podejście grubej Basi...:)

Oj, Ewulku, dzięki serdeczne , rzeczywiście należałoby powiększyć,wydrukować i powiesić gdzieś na widoku. Ja to chyba taka mnie więcej, jak ta całkiem z prawej
Nie ma mnie, bo biegam z dziećmi po sklepach w poszukiwaniu niebieskiej lub granatowej koszuli na 176 cm z rozmiarem kołnierzyka 36. Nie ma takich! Szlag mnie trafi chyba
Cholerne mundurki!

Wpadłam tylko na chwilę, jadę z mężem do sklepu, bo lodówka pusta.

Oj współczuję tych mundurków mnie na szczęsice nie obejmują
A ja Basiu myślę,że wyglądasz lepiej od tej pani na zdjęciu
Przyjemnych zakupów i czekam jak zwykle na raporick))))))))

Zaraz Cię kopne w te Twoje 4 litery jak będziesz sie porównywać do którejś z tych pań :>:> a na dodatek zarządam wklejenia zdjęć abyś udowodniła to co piszesz :>:>

Mhm... mundurki... ja jeszcze pamiętam fartuszki
(P)osłowie przecież muszą zadbać by rodzice nie mieli za dużo kasy na wakacyjne wojaże

oj ja sie ciesze że mnie mundurki nie objęły Ale Osioł Giertych odchodzi podobno więc może będzie lepiej :P Zastanawiałam się po kim on to ma ale chyba po ojcu bo jego ojciec powiedział w parlamencie europejskim czy gdzieś tam w UE że :

Ludzie żyli w erze dinozaurów i potwierdzeniem tego jest legenda o smoku wawelskim że jak był smok wawelski to ludzie żyli i że smok to dinozaur który zewoluował a jego ojciec skonczył jakieś tam studia i ma wysokie wykształcenie w końcu każdy z nas ma coś po rodzicach Giertych - głupote

popieram brzydulaona wklejaj zdjęcia a już

Basieńko i jak zakupy? Udało Ci się coś dostać? Ja tak jak i dziewczyny nie sądzę ,że możesz przy tej wadze wyglądać tak jak ta osóbka z prawej. Przesadzasz! Buźka!

Pewnie teraz dzielnie spacerkujesz z pieskami... Piękną dziś poczęstowałam kawą...A Ty na co masz ochotę? Moze...hmm...też na kawkę?

Kochane dziewczynki, jestem tak zabiegana,że na nic nie mam czasu. Wczoraj ze sklepu wróciłam o 22 i byłam tak padnięta,że natychmiast poszla spać. Dzisiaj od rana bieganina! Bladym świtkiem pojechałam z mężem na targ, bo u nas w warzywniakach są paskudne warzywa, potem z pieskami, potem korki, potem odebrać jeden rower z przeglądu a oddać drugi i przy okazji przebiec pół Pruszkowa w poszukiwaniu koszuli z niebieskim rękawem , po powrocie obiad, po obiedzie lekkie sprzątanie, pranie i zaraz wybywam znowu. Jadę do mojej teściowej na imieniny. Będę grzeszyć, bo teściowa robi tylko na słodko a nie wypada mi nic nie zjeść Cholera!
Ale nic to : wolę zaprzepaścić dietkę niż sprawić jej przykrość. Całe szczęście nie będę musiała jeść dużo, bo ona wie,że ja nie nie za bardzo lubię ciasta

A teraz o dietce:
- wczoraj uległam wewnętrznemu prosięciu i pożarłam 3 ciasteczka a także kromkę chleba, i to o godz 22.!!!!! Przez tą bieganinę jem nieregularnie i takie są skutki. A poza tym , dzisiaj okazało się,że przyszła @, no więc same rozumiecie...

dzisiaj było ok: na śniadanko kabanoski , takie mocno suszone " Kraklusa" i ogórki małosolne i 6 śliwek
obiad: 2 jajka sadzone, gotowany kalafior, pomidor i na koniec srer zółty i pleśniowy
na kolację nie wiem... chyba sałata zielona ,żeby zrównoważyć ciasto

Zmykam, zajrzę teraz do waszych wąteczków, ale nie obraźcie sie, jeżeli nie zdążę do wszystkich.

łoj, łoj, łoj... Podżerało sie?

Podobno korzystnie na diete wpływa wczesne kładzenie się spać i wczesne wstawanie
A ja leże do góry brzusiem (coraz mniejszym brzusiem..) bo mam wakacje :P
Ale jak tylko zacznie się rok szkolny też wpadnę w kociokwik... Tak to juz bywa.
Trzymaj się Basiu

Basiu no przed @ to sie miewa takie napady... szkoda że o tak później porze no ale stało się... dziś jest nowy dzień, wierze że za duzo smakołyków u teściowej nie zjesz bo nie lubisz
Oj zalatany masz ten ostatni tydzień przed urlopem ale pomyśl, że za kilka dni czeka Cie błogi wypoczynek nad morzem

Witam
No..przed @ tak mamy..
co sie stało to sie nie odstanie-byleby się nie powtarzało!
Cieszę się,że będziesz miec internet na wakacjach
A wiesz co?Może poszukacie tej koszuli właśnie na wczasach?
Buziaki