Waga pod kontrolą, czyli małymi kroczkami zdążam do celu ;-)

kolejne 1500 kroczków na stepperku zaliczone :) ćwiczę wolno, w sumie prawie godzinkę, wiec może dlatego mnie to za bardzo nie męczy.
Tak czy inaczej napewno trochę powinno dać ;) Może jak nabiorę większej wprawy to w godzinkę będę robiła 2000 kroczków :D

ladnie Ci idzie :!: a kolana Ci nie dokuczaja? (pamietam ze mi strasznie w kosc dawaly)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Marg75

Wczoraj ćwiczyłam na stepperku dwa razy :) Popołudniu 500 kroczków a wieczorkiem 1000 :) W sumie niecała godzinka. Ciągle mi się wydaje podejrzane, że to tak mało męczące :? Bardziej mnie bolały nogi po zwykłych rowerkach robionych w powietrzu.
Nie wiem może to tak ma wyglądać. Zobaczymy gdzieś po miesiącu czy są jakieś efekty ;)

Spróbuję dzisiaj policzyć puls, chociaż mam wrażenie, że po i przed ćwiczeniami nie wiele się różni.

---

Policz a prawie gwarantuje, ze sie zdziwisz ile puls wzrasta oraz jak dlugo puls moze byc podwyzszony po cwiczeniach.

Hi Marg, ja z moimi pociechami dziś jadę na kontrolę do lekarza, muszę sporo wziąć różnych skierowań do specjalistów dla nich, zastanawiam się tylko, jak uda mi się do nich dotrzeć skoro strajki są wszechobecne. :? Gratki za miesiąc dietkowania, jesteś już tak w nim wprawiona. :P :P :P

I jak wczoraj na stepperku?
Ja może dziś wreszcie odbiorę rowerek :lol:

Cytat:

---

Zamieszczone przez verseau

ladnie Ci idzie :!: a kolana Ci nie dokuczaja? (pamietam ze mi strasznie w kosc dawaly)

---

No właśnie o dziwo nie. W pierwszy dzień to trochę mi chrupało w kolanach ale dzień później było już lepie :D Teraz kolanka już OK. Dalej najbardziej czuję łydki.
W sumie od poczatku dietkowania to zgubiłam kilka centymetrów w biodrach i udach ale w łydce prawie nic :( a mam koszmarnie grube nogi :cry:

Cytat:

---

Zamieszczone przez AleXL

Policz a prawie gwarantuje, ze sie zdziwisz ile puls wzrasta oraz jak dlugo puls moze byc podwyzszony po cwiczeniach.

---

przed ćwiczeniami miałam puls 65/60 a po 95/60, to chyba nie za wiele :?
zobaczę jeszcze dzisiaj.

Cytat:

---

Zamieszczone przez bella115

Hi Marg, ja z moimi pociechami dziś jadę na kontrolę do lekarza, muszę sporo wziąć różnych skierowań do specjalistów dla nich, zastanawiam się tylko, jak uda mi się do nich dotrzeć skoro strajki są wszechobecne. :?

---

Dzieciaczki ciągle chorują :(. Michał od września idzie do przedszkola i mam cichą nadzieję, że nie będzie już tyle chorował. Chociaż reguły nie ma.
Co do strajków, to nie wiem jak jest u Ciebie, ale we Wrocławiu ja za bardzo tego jeszcze nie odczułam.

Cytat:

---

Zamieszczone przez bella115

Gratki za miesiąc dietkowania, jesteś już tak w nim wprawiona. :P :P :P

---

szkoda, że teraz waga spada tak powoli :( mam wrażenie że prawie stoi w miejscu

Cytat:

---

Zamieszczone przez ewulka78

I jak wczoraj na stepperku?
Ja może dziś wreszcie odbiorę rowerek :lol:

---

Wczoraj na stepperku spędziłam 40 minut (ale z 2 przerwami na przjeście się w koło pokoju). Za późno zaczłęłam ćwiczyć, było już po 23 a zamin skończyłam zrobiła się północ, potem prysznic i spać, a 5:30 pobudka :roll:
daj znać jak się prawdzi rowerek ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Marg75

No właśnie o dziwo nie. W pierwszy dzień to trochę mi chrupało w kolanach ale dzień później było już lepie :D Teraz kolanka już OK. Dalej najbardziej czuję łydki.
W sumie od poczatku dietkowania to zgubiłam kilka centymetrów w biodrach i udach ale w łydce prawie nic :( a mam koszmarnie grube nogi :cry:

---

o to fajnie :!: (ja mam slabe te kolanska) Steper na nogi idealny to tylko kwestia czasu i cm beda spadac.

I zakazuje Ci pisac ze kg Ci wolno spadaja :!: tyle Ci zlecialo w miesiac a mi tylko 1,2 kg :evil:

witaj Marg widze ze idzie slicznie i cwiczeniowo i dietkowo, trzymaj tak dalej!

pozdrawiam serdecznie

Powoli do celu - jak zwiększysz trochę prędkość wykonywania kroków to pewnie i puls podskoczy. ;-) Trzymam kciuki za Twoją wytrwałość i chęć KROCZENIA ku szczupłości! ;-P

http://img157.imageshack.us/img157/5...e011rrroa1.gif
DO PRZYJACIÓŁ

Gdy dzieje się krzywda
Lub gdy jest mi źle
To Wy Przyjaciele
Jesteście przy mnie!
Łzy ocieracie
Słowem wspieracie
Otuchę w serce
Dzbanami wlewacie!
Bo dobrze wiecie
Że ja wiem też
Co to jest Przyjaźń
Co mieści się w niej
Miłość i szczerość
I ciągłe dbanie
By nigdy nie znikła!
By KOCHAĆ
Was stale!!!
http://img157.imageshack.us/img157/5...e011rrroa1.gif