Strona 9 z 15 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 141

Wątek: Nie ma rzeczy niemożliwych- a więc schudnę :)

  1. #81
    Awatar tamarek
    tamarek jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,255

    Domyślnie

    JA bym nie wytrzymała tyle bez ważenia!! Podziwiam

  2. #82
    Awatar ewulka78
    ewulka78 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-12-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    To jest bardzo dobry pomysł tyle czasu się nie ważyć, jednak chyba bym nie wytrzymała
    Mam nadzieję że wróciłaś do dietki


    Tu walczę:
    Ostatni dzwonek

  3. #83
    Awatar Kasikowa
    Kasikowa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    15-05-2007
    Mieszka w
    Przemyśl
    Posty
    239

    Domyślnie

    Dobry pomysł z tym nie wchodzeniem na wagę
    A było 119 kg ...


  4. #84
    Awatar Emelka
    Emelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    338

    Domyślnie

    Podziwiam! Nie wytrzymalabym tyle czasu bez ważenia. Mnie już w nawyk weszlo wchodzenie na wagę codziennie rano. Chociaż pewnie fajnie by bylo zobaczyć że spadlo kilka kilogramów od ostatniego ważenia. Z drugiej strony też milo jest popatrzeć, że codziennie troszke mniej waga pokazuje

    Pozdrawiam!

  5. #85
    Awatar goska123
    goska123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-05-2007
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    32

    Domyślnie

    ja nie dosc ze bym nie wytrzymala to jeszcze bym sie zdziwila... bo jak mi cos z dieta by nie poszlo to wolalabym wiedziec ile musze za te bledy moje placic :P apropos wagi... wczoraj sobie kupilam nowa, elektroniczna w media markt za 129 zlotych i jest fajna i ladnie sie prezentuje nie jest brzydka tak jak wiele innych ktore mi pokazywala ta pani :P no, jestem zadowolona

  6. #86
    enova jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziewczyny proszę pomóżcie!!! Próbuję rozpocząć tę dietę od dietetyczki, ale mi zupełnie nie wychodzi. Zaczęłam ją dzisiaj i skończyłam o 10 chrupiąc paluszki . W ogóle czuję kompletny brak energii i entuzjazmu . Czuję się taka "wypluta" Chandrę mam

  7. #87
    Awatar Emelka
    Emelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    338

    Domyślnie

    Eh... wczoraj to chyba jakiś sądny dzień byl... u mnie dzień skończyl się kebabem o pólnocy

    Może nie zaczynaj na razie jakiejś ścislej diety, tylko przyzwyczaj się do dietkowania. Wprowadz ogólna zasady i ich się trzymaj. Np. nie jem po 18, albo zero slodyczy cos w tym stylu. Moze jak narzucisz sobie maly rygor to bedzie na poczatku latwiej

    Pozdrawiam!

  8. #88
    septemberr jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Enova głowa do góry, nie załamuj sie tymi kilkoma paluszkami, zapomnij o nich,przeciez to nie koniec swiata Nie zawsze wszystko idzie po naszej mysli, a i słabsze dni mogą sie przytrafic. Z własnego doswiadczenia wiem ze im wiecej rozpamietuje grzeszki tym pokusa jest wieksza, dlatego juz o tym nie mysl !
    Pozdrawiam Cieplutko
    Codziennie bede zaglądała na Twój wątek i wspierała Uda Ci sie na 100%




  9. #89
    enova jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki dziewczyny, ale problem w tym, że ja siebie kompletnie nie rozumiem. Bardzo chcę schudnąć, a nic z tym tłuszczem nie robię. Ponadto zdarza mi się stwierdzić z ogromnym entuzjazmem "Teraz się odchudzam, ćwiczę" I wierzę w to mocno. Tylko, że potem pamiętając o swoim postanowieniu, z pełną świadomością idę do lodówki, obżeram się, a następnie kładę się na łóżku i rozmyślam o tym co będę robić jak schudnę! To jest głupie, ale ja tak naprawdę robię. Bardzo chciałabym to zmienić. Jest jednak 2 problem- moje ogromne lenistwo. Jestem strasznie leniwa i nieraz gardzę za to sobą. Nie lubię tego w sobie. Hm... nie lubię się też użalać nad sobą- a chyba teraz to robię. Trzeba brać się do roboty a nie użalać się. I tak myślę, że muszę walczyć z tym swoim leniem, właśnie poprzez stosowanie diety i systematyczne ćwiczenia. Biorę się za siebie, w końcu moje biedne, tłuste ciało zasługuje na to. Nie wolno się poddawać, należy się podnieść i walczyć dalej. I ja tak zrobię!

  10. #90
    septemberr jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Enova jesli masz teraz chwilke odezwij sie na gg 5498475

Strona 9 z 15 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •