oby fajnie jest pobiegać w jeansach
a szybko wejdziesz w te dzinsy
nie martw sie
77 kg
yeahh....nic dodać, nie ująć
babygangsta - ja się ważę tak co 4-5 dni.....codziennie to nie moge jakby mi nie ubywało to bym sie zniechęcała łatwo....a dużo mi nie trzeba do rezygnacji z diety
Ah....widok za luźnych spodni - bezcenny
Brawo Hmm..Wy tu mówicie,że w spodnie sie nie wbijacie itd...Ja jak już bedę chuda(o matko,kiedy to będzie ) to spodnie zamienię(w leci) na spódniczki i krótkie spodenki Ojoj,nie moge śe doczekać Ale..I tak kocham jeansy i nic tego nie zmeini
Na dworze 30 stopni a ja w jeansach Ciekawe czy o sie zmieni ^^^^^
brawo brawo brawo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
gratuluje
Brawo !!!!
Przyznaję ci rację, nie ma nic piękniejszego niż spadające z tyłka spodnie
Witam środowo
Dziś jak zwykle detietkuje, ale jest trudnij bo kurcze wolne mam....a jak siedzę i nic nie robie to jem kurcze kurcze ciężka sprawa
Narazie w sumie zjdałam niedużo...ale i tak moge pożegnać sie z obiadem....a przynajmniej tym co mama robi
tusiayo nie martw sie ja też w jeasnach chodze czy jest -20 czy + 20
Ale i tak je kocham gdybym jeszcze tylko mogła wejść w każde...
No to wszysstkie biegamy w jeansach
Już niedługo wejdziesz w każde spodnie,jakie tylko sobie wymarzysz
Zakładki