Wątek: WALCZĘ ZNOWU ..... Z NOWĄ MOTYWACJĄ :)))

A jeszcze taki mały drobiazg w kwestii słodyczy. JA CHCEM KINDER MAXI KING!!!!!!!!!

nie wolno, nie wolno, nie wolno ;(;(;(

kinder calkiem dobre rzeczy ma...tez to lubie nie rob smaka hehehe

pseprasam

ciekawe kiedy przyjdzie stan taki, ze zapomne o slodyczach...poki co w moim barku sa 2 pudełka michałków, 2 czekolady złoty kasztanek i jedna wielgachna czekolada terravity....na pokuszenie, walcze ze sobą

Ja ze słodyczami nie mam problemu, ale zjadłabym sobie goracy kubek pomidorowa z makaronem. Czy to jest bardzo zakazane?

A gdzie sie podziewa właścicielka ???
Chyba pora napisać list gończy :>:>

CzarnaHellenka za michałki to ja bym sie dała pociąć szarym mydłem!!! Nie ma takiej opcji żeby spokojnie sobie leżały w moim barku!!!
Normalnie sadystka jesteś!
U mnie w barku za to pełno kinderków, jakiś drażetek, gumy mamby, żelki. czekolady i cholera wie co tam jeszcze siedzi to takie drobne zaopatrzenie na wypadek gdyby siostrzenica wpadła i zażyczyła sobie coś słodkiego

nargila - a czemu sie tak bronisz przed tym gorącym kubkiem? Może nie jest to super zdrowe ale bez przesady! Mnie też się czasem przytrafi jakaś zupka z papierka... i jakoś żyję! A te gorące kubki nawet nie mają zbyt dużo kalorii

slyszalam, ze podobno zelki nie tucza? co o tym mtslicie czy to mit?

no wlascicielki ani widu ani slychu heheh

witam wpadłam pozdrowic
kobitki piekne wyniki macie

Ewulka co Ty taka zapracowana?, ze nie masz czasu dla koleczka wsparcia? hehehe a na nas tu pokusy dookola czekaja

Ewus, gdzie ty jestes cio?
Pochwal sie wzorowa dietka i cwiczeniami cio? a nie mi o pasztetowej piszesz nota bene mojej ulubionej
a mama na walentynki kupila mi " milosne pralinki Milki"
i rozdam to pewnie w pracy

[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/22/1455.jpg[/img]