Wątek: WALCZĘ ZNOWU ..... Z NOWĄ MOTYWACJĄ :)))

No brzydkie zdjęcie, a feee!

aż gospodyni uciekła ....

Uciekła, oj uciekła bo czym tu się chwalić
Weszłam żeby popatrzeć na spadające suwaki niektórych dietkowniczek .... khe ....khe ... chciałam rzecz że od ostatniego mojego pobytu i kolejnego słomianego zapału nic sie nie zmieniło - lenicie się i obijacie zupełnie jak ja

Mam od dziś nowy plan ... no bo skoro codziennie rano wstaję i mówię sobie "dziś dietkuję" i dupa blada , nie wychodzi ...bo.... bo kurde nie wiem właśnie co
to może czas na zmianę zdania. Od jutra budzę się i będę mówic "nie dietkuj i tak nie dasz rady". Zawsze miałam w sobie nutę przekory więc może wezmę siebie na ambicję hahaha

Weź no się babo do roboty i mnie troche zmobilizuj.
Wczoraj znów dałam... ciała.
Dziś wstałam z postanowieniem "dzisiaj albo wcale".

Póki co jestem z siebie dumna - ale jest dopiero 14!
Przyszłam poszukać mojej silnej woli - tej co była przed wakacjami... nie widziałaś jej gdzieś?

Buziaki sobotnie :*

Ej z tą przekorą to dobry pomysł. Muszę pomyśleć moze na mnie tez sie sprawdzi

Wracaj no tu ale już!!!
Jak tam idzie nowy plan "bez diety"? Zadziałało?

Hehehe niestety nie zadziałało.

Tak się zastanawiam jak ja schudłam 10kg parę miesięcy temu.... w tej chwili wydaje mis ię to niemożliwe, ale przecikez dałam radę, no nie?
Dziś chyba się miarka jednak przebrała. No bo jak mi facet mówi "masz chyba tyle w udzie co ja w pasie" no to chyba nie jest dobrze (biorąc pod uwagę że on w pasie ma ponad 90 ). Podejmję walkę od jutra znowu, bo jeszcze mi do jakiejś chudszej pójdzie

Nie ma to jak kubeł zimnej wody
Może miłe to nie było ale oby zadziałało!!!

W sumie rozbawiłaś mnie (chociaż wiem, że to nie jest takie śmieszne) ale chłopy to takie są... już gdzieś to dziś pisałam ale na pocieszenie i Tobie napisze, że Robal który waży ze 30 kg więcej niż ja potrafi na mnie powiedzieć "mój grubasek".

Ewka weź no udowodnij że potrafisz!!!

Buziole

Aaaaaa do walki z kilogramami marsz! Sama musze sobie tak powtarzać bo załapałam 3kg nadwyżki. CHyba umre ;(

jakby mi tak facet powiedzial to bym go chyba udusila... powinien Cie na spacer wyciagac i takie inne a nie komentowac rozmiar ud no ale oni juz tacy sa, jak cos palna to rece opadaja

do roboty! walka od DZIS?