Wątek: WALCZĘ ZNOWU ..... Z NOWĄ MOTYWACJĄ :)))

Kuuupisz i mi warzyw ? Bo wlasnie u mnie tez nie ma komu po nie chodzic ^^

Ewulko,i tak i tak podziwiam Cię za Twoją sumienność,niemalże zero wpadek i to,ze ejdnak zawsze masz w tym menu warzywa..Jsteś takim wzorem do naśladowania

Tusia,Ty leniu Ruszyłabys się sama a nie wykorzystujesz innych!! Kalorii ubędzie

Oj tak, ewulka to wzor do nasladowania!
A Ty sama jestes len -.- :P Zobaczysz ze jutro.. albo kiedys tam pojde po te warzywa!

No z dumą donoszę że 94 na wage powróciło
Rowerek poranny zaliczony :P
Śniadanko dietkowe zaliczone

Idę zaraz na targ po warzywka

PLAN - do połowy lipca na wadze ujrzę 92 , to byłoby razem 10 kilosków do tyłu

Nooo,brawa się należą
Miłego spacerku na targ
Co do planu-jak najbardziej relany Musi się udac

połoa lipca i 10 kg to bardzo realny plan
bede trzymac kciuki za precyzyjne wykonanie go
wiem, ze dasz radę

ja odwiedzam swój targ codziennie i rujnuje sie na puszności jakie tam znajduje :0
morelki, czereśnie, arbuzy
jejku jak miło jest byc na diecie

Dzieki za odwiedziny u mnie.

Moim zdaniem warzywa sa bardzo istotne. MOzna jeść nawet tłuste rzeczy ale jak do tego są tzw zielomne warzywa to one nie dopuszczaja dow chłaniania sie tluszczy tylko je eliminują. Np ser mozzarella bardzo tlusty ale jak do tego jest pomidor (który wbrew pozorom jest warzywem zielonym) to jak najbardziejjest to posiłek pożywny i niskokaloryczny

Brawoooo

Brawo ewulko A kupilas mi warzywek? Niach niach

Zamieszczone przez tusiayo

Brawoooo

Brawo ewulko A kupilas mi warzywek?

Miałam tyle siat że już bym nie dotargała

Zapamietam Ci :P Nie no dzisiaj pojade pod Banacha to nakupie duuuzo