Strona 43 z 102 PierwszyPierwszy ... 33 41 42 43 44 45 53 93 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 421 do 430 z 1019

Wątek: WALCZĘ ZNOWU ..... Z NOWĄ MOTYWACJĄ :)))

  1. #421
    Awatar tamarek
    tamarek jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,255

    Domyślnie

    Szynka ma aż tyle kalorii matko....
    hm...co to jest cykoria?:P i z czym to sie je?:P

  2. #422
    Awatar ewulka78
    ewulka78 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-12-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    Muffelku oj tak wszystko zależy na kogo sę trafi ja niestety na dobrego alergologa nie trafiłam

    tamarek no taka pachnąca prwdziwa wieprzowa to i kcal ma
    oto cykoria


    to z łososiem wygląda apetycznie :P


    a tu trochę do poczytania i kilka przepisów

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


    Tu walczę:
    Ostatni dzwonek

  3. #423
    flex007 Guest

    Domyślnie

    widzę, ze masz takie same przeżycia z lekarzami co ja
    niestety nie pozytywne

    ja miałam problem, ze w momencie gdy z gólu nie zginałam zadnej koniczyny, a głowa tak nawalała, że światłowstretu dostałam a każde słowo kosztowało mnie wysiłku tyle co sprint na 600 metrów dostałam proszek przeciwbolowy /najmocniejszy jaki jest na rynku/ którego skutkiem ubocznym były..................duże bóle głowy

    Naszczęsie rodzina wezwała prywatnego, a ten bez nmysłu po diagnozie wypisął morfinę .

    Służba zdrowi ....ah szkoda gadać.


    A z jedzeniem dla alergików to ci lekarze przessdzaja. jamam w rodzini e dziewczynke którs jest uczulona na mydło i chlorowana wodę. Kompac musi sie w specjalinym płyniku i przegortowanej wodzie. lekazre doradzili mamie aby wyjechała na stałe na mazuy i tam kompała dziecko w jeziorku .......szok .


    oki ja tez sie nie nakręcam

    życze udanego dnia i duzo usmiechu

  4. #424
    verseau jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Longwy
    Posty
    0

    Domyślnie

    z lekarzami tak to niestety jest...ja mialam tylko jeden nieprzyjemny incydent... ojciec chorowal na zapalenie pluc, poszedl na rtg do szpitala i tam pani doktor po jednym rzuceniu okiem na zdjecie powiedziala ze ojciec ma guza ... i zaczela sie rozwodzic nad tym jak niebezpieczne sa nowotwory pluc itp... bo wizycie u prywatnego specjalisty okazalo sie ze to po prostu jakies niegrozne zwloknienia...a my z nerwow 2 tygodnie nie przespalismy..

    ten system jest chory w sobie...lekarze nie czuje sie doceniani wiec traktuja pacjenta jako zlo konieczne, byle tylko sie szybko pozbyc problemu...

  5. #425
    Awatar tamarek
    tamarek jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,255

    Domyślnie

    Ehh..:/ Jak złamałam sobie rękę(patologiczne złamanie,miałam torbiel jakąś..3 miesiace byłam w gipsie od pasa w górę,takie ubranko mi zrobili..:/) to lekarz stwierdził,że mam RAKA KOŚCI.....(stwierdził to po 2 godzinach przyjęcia mnie do szpitala..:/)Po czym 2 dni potem okazało się,ze żadnego raka nie mam...

  6. #426
    Awatar ewulka78
    ewulka78 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-12-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    U mnie jeden lekarz doszukał się nawet na usg w ciązy zepołu taśm owodniowych bo miał jak sie okazało potem wykład akurat z tego i nie ważne że zdarza sie to raz na milion, mi ponoć się zdarzyło bo on miał z tego wykład No więc jak ma się takie coś to jak się jakaś taśma owinie dziecku np wokół rączki to rączka już nie urośnie i takie tam podobne historie no więc wyobraźcie sobie jaki stres ....... wyszłam z tego usg przerażona, w domu sie poryczałam , kilka dni potem byłam u kolejnych dwóch lekarzy i stwerdzili że to tylko przegroda w łożysku..... W kazdym bądź razie ten "specjalista" tak mnie zestresował że lepeij nie gadać.....


    CHolera dziś ciężko , byłam o krok od przerwania i nażarcia się, kroczek zorbiłam bo wpierdzeliłam 2 kanaki z masełkiem ( a jakże) i polędwiczką.... dobrze że chociaz z razowym ,ale to penie dlatego że buł w domu nie mam Zeżarłam przed obiadem, obiadu miałam w ogóle nie liczyć no bo jak juz zeżarłam to i na obiad miałam zeżreć ..... no bo jak , jak żreć to oporowo i no doszło moje sumienie do głosu "Kurde policz ile zeżarłaś, na obiad zjedz mniej i może w bilansie pomimo tych kanap sie zmieścisz a jak nie to trudno , zjesz najwyżej 1800 a nie 3000 jak już dziś polecisz oporowo" i tak to podliczyła, n aobiad nie zeżarłam już ziemniaków ale i tak do tej pory wyszło 1250 więc zostaje 250 na kolację..... mam nadzieję że wytrzymam , chyba mozarelke obsunę o 18 i koniec


    Tu walczę:
    Ostatni dzwonek

  7. #427
    Awatar tamarek
    tamarek jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,255

    Domyślnie


    to za kanapki z MASŁEM i polędwicą..
    Ale dobrze,ze sie opamiętałas,i nie zaczełaś jeść,uffff..
    To teraz dzielnie walcz,nie podjadaj..Bo chyba chcesz zobaczyć - 10?
    Każda kanapeczka to utrudnia!!

  8. #428
    Awatar brzydulaona
    brzydulaona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-04-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    111

    Domyślnie

    Heh... służba zdrowia to temat rzeka...

    Ewuś co to kurna za kanapeczki masz szczęście że się opamiętałaś
    Teraz grzecznie prosze zjeść małą kolacje i zamykamy lodóweczkę

  9. #429
    Awatar ewulka78
    ewulka78 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-12-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    Jesuuuuuuuuuuuuuuuuuu ale dzis ciężko, diabełek ponownie kazał mi otworzyć szafkę z chlebkiem i lodówę, więc już zaczęlam wyjmować z tekstem "no jeden raz niczego nie zmieni" ale zaraz z drugiej strony mój stróż "jak to niczego nie zmieni , nie będzie jutro 92 a tak być może...." czuję się jakbym miałą rozdwojenie jaźni, zawsze na kreskówkach z pluto chyba jest z jednej strony podjudzający do złych działań diabeł , a z drugiej mądry i rozsądny aniołek ...... heehehhe czuję się właśnie jak z tej kreskówki
    Finalnie zamiast żarcia zrobiłam sobie kawę, przetrwałam chhociaz nie chwalmy dnia.... być może diabeł wyskoczy z nowym pomysłem

    UWAGA OGŁOSZENIE

    Dziś wieczorem u Pięknej (dla niedoinformowanych wątek brzydulaona odbędą się CZAROWANIA "SPADAJĄCE WAGI" Chętnych zapraszamy


    Tu walczę:
    Ostatni dzwonek

  10. #430
    Awatar tamarek
    tamarek jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,255

    Domyślnie

    Uff Trzymaj się!! Nie możesz nic podjeść!! Strzepnij z ramienia tego diabełka złego!!!!!

Strona 43 z 102 PierwszyPierwszy ... 33 41 42 43 44 45 53 93 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •