Strona 2 z 7 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 70

Wątek: oddam za FREE 30kg tłuszczu

  1. #11
    Justyna1980 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Trzymam się dzielnie i tak rozplanowałam jadłospis, że w razie czego jak mnie późnym wieczorem ''przypyli'' zjem truskawki wymemlane z mlekiem i słodzikiem. Sama perspektywa tego, że mogę zjeść coś jeszcze ''w razie czego'' uspokaja chyba mój wilczy apetyt
    Za to palę fajki prawie jedna za drugą, zagląda tu jakaś palaczka? może ma/miała tak samo i wie jak sobie z tym poradzić? żeby głodu nie przepalać?

  2. #12
    mmaarriiaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    7

    Domyślnie

    Wiesz co ja pije duzo czerwonej i zielonej herbaty ponoc odtruwa organizm, jak wczoraj zapalilam jednego papierosa po 5 dniowej przerwie myslalam ze umre z bolu glowy...

  3. #13
    Justyna1980 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    mmaarriiaa fajnie masz, ze Twój organizm odrzuca fajki. Mój niestety przyjmuje wszelkie nałogi z otwartymi ramionami
    ale cieszę się, że wczoraj wytrwałam

  4. #14
    Marg75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    139

    Domyślnie

    ja nie palę od 10 dni
    jak zaczęłam dietkę to nie było mowy o rzuceniu, bo zrezygnować z 2 nałogów na raz się nie da
    nie wiem czy wytrzymam z niepaleniem czy nie, ale na razie mój mąż (palacz) jest poza domem i łatwiej mi wytrwać. Czas pokaże jak będzie, ale palić mi się chce chol...nie. Chyba bardziej niż jeść
    początek zmagań: 10.05.2007 przerwa na dzidziusia : XI.2007 - VII.2008
    waga startowa 111,70 kg max waga w życiu 115,00 kg (2007 rok) mój cel: 65 kg (osiągnięty 18.06.2010)


  5. #15
    Justyna1980 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja nawet nie myślę o rzuceniu tego cholerstwa. bynajmniej nie teraz.
    dzisiaj czuję się fatalnie, nie wiem czy to efekt diety ale nie mam sily nawet stukać w klawiaturę.
    co do herbatek, to zieloną piję nagminnie. Ale teraz pomaga mi i to skutecznie herbatka Vitax'u (wzmocniona przeze mnie 2 słodzikami), można ją pić max 2 razy dziennie. Mam wrażenie jakby to nie była zwykła herbata, bo niby tak wygląda i taka ma konzystencję ale gdy ją pije mam wrażenie jakby zmieszana została z kiślem i naprawdę zapycha żołądek. Nie potrafię opisać tego wrażenia. Bo niby piję herbatkę a czuję się tak jakbym wypiła jakiś bardzo kaloryczny koktajl. Do tej pory żadna herbatka tak na mnie nie działała. Oprócz tego ma w swoim składzie chrom, l-karnitynę itd.
    Ale się pochwaliłam

  6. #16
    Justyna1980 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie wytrzymałam i weszłam na wagę a obiecywałam sobie, że raz w tygodniu, jednak potrzebne mi to było 1kg mniej, to może jak minie cały tydzień będzie tego więcej ??
    Znowu się pochwalę - przygotowywałam dzisiaj deser dla familii i pomimo, że miała całe łapska uwalone w czekoladzie, kroiłam przepyszne cukiereczki itd. nie zjadłam nic, a ręcę usmarowane w czekoladzie grzecznie poszłam umyć mydłem.
    WYTRWAM WYTRWAM WYTRWAM !!!!!

  7. #17
    Justyna1980 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    mam już suwaczek

  8. #18
    Justyna1980 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    widzę, że nikt tu nie zagląda
    zostałam sama z tymi cholernymi kilogramami

  9. #19
    Marg75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    139

    Domyślnie

    sama nie jesteś jest tu nas bardzo dużo
    żeby cię ludzie odwiedzali, ty powinnaś też ich odwiedzać
    ale twój suwaczek u mnie się nie pokazuje
    początek zmagań: 10.05.2007 przerwa na dzidziusia : XI.2007 - VII.2008
    waga startowa 111,70 kg max waga w życiu 115,00 kg (2007 rok) mój cel: 65 kg (osiągnięty 18.06.2010)


  10. #20
    Awatar agula0274
    agula0274 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2006
    Posty
    16

    Domyślnie

    Witaj Justynko, życzę powodzenia w dietowaniu i gratuluję umytych nie wylizanych z czekolady rąk. To mały, ale ważny krok w dietowaniu. Znaczy, że Ci zależy! Ja to nie wezmę tych twoich kilogramów nawet z dopłatą, sama z trudem oddałam wrogom sporo kilosów i jeszcze trochę mam na zbyciu. Ale gdzieś widziałam forum "Chcę przytyć" to może tam im podrzucimy .
    A jaeszcze tama mała techniczna: podziel sobie kilosy do zrzucenia na etapy, naprawdę psychicznie łatwiej jest poradzić sobie ze zrzuceniem 10 kilo niż 30. No u mnie było 6 etapów . I zawsze te 10kg to taki maly sukces, a potem poczucie, że zakasujemy rękawy i do roboty bo 10kilo przed nami. Mnie to pomagało utrzymać dietetyczną równowagę. Pozdrawiam .
    ETAP I

Strona 2 z 7 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •