Wątek: Daj mi kopa na opamiętanie bo słonina mnie załamie

Witaj Doris! Przyznaję, że mnie też Montigniac wydaje się sensowny i zupełnie zgodny z moimi dietetycznymi wymaganiami. Niskowęglowodanowa to moja dieta, na której całkiem nieźle się czuję. Najważniejsze, aby znaleźć taką dietę dla siebie, aby była przyjemnością. Pozdrawiam, cmok.

Ewulka no właśnie tak jest jak piszesz, ale juz sie z tym oswoiłam i czekam cierpliwie. Na kopenhaskiej miałam stale zaparcia i tak sie jakoś zablokowało i waga stanęła, ale sukienka wśliznęła sie dzisiaj na mnie i nie zatrzymała na sadle jak zwykle poprostu wisiała na mnie luźno .
Waga wskazuje co innego, przeskoczyła na 119,600 ale niie zmieniam i walcze o powrót do tego co było. Daję jej czas jeszcze tydzień jak nie wróci to zmienię suwak

Caprica u mnie do końca lipca ma być 115kg

Ladyinredjest mi miło że do nas dołączyłaś. Bardzo ważna jest motywacja, a widzę, że ją masz to gratuluję.
Zaplanowałaś ćwiczenia to drugi ważny element w spalaniu tłuszczu.
To Twój tłuszcz juz nie ma szans i będzie sie wytapiał. Życzę powodzenia w przedsęwzięciu i trzymam kciuki. Pisz dużo, co jesz, jak ćwiczysz bo to pomaga.
no i polecam spacery szybkim krokiem

Tamarek
dziekuję za otwieranie moich oczu: żyję teraźniejszością, nie wracam do złych doświadczeń z przeszłości i nie zamartwiam sie przyszłością
po przeramowaniu:
żyję teraźniejszością,
złe doświadczenia z przeszłości pozostawiam historykom,
cieszę się nadchodzącą szczupłą Doris z przyszłości

Lalkaniech to będzie nasze hasło na ten tydzień
PODJADAMY WODĘ I ZAGRYZAMY WODĄ
woda daje lżejsze życie

Zamieszczone przez Doris

Lalkaniech to będzie nasze hasło na ten tydzień
PODJADAMY WODĘ I ZAGRYZAMY WODĄ
woda daje lżejsze życie

TAK! Woda daje nam nie jeść wieczorami I powiem szczerze, że spokojnie na niej wytrzymuję jak nie jem po 18!

No więc GUL

Trafiaja do mnie Twoje hasła.
Montigniak jest chyba niezłą dietą. Jest świetne forum na ten temat- polecam w wyszukiwarce dieta zuzla. Jakis czas temu schudlam nieco ale trudno mi przestrzegać.
Myśłę, zę nie warto jeść tylko warzyw albo owoców bez białek i dobrych tłuszczów ze względu na zdrowie (ew. niedobory).

Ta dieta nie trwa wiecznie ale 2 tygodnie lub max 6 tygodni a potem jest wersja zdrowego żywienia. W trakcie zdrowego zywienia zaleca się raz w miesiącu 1 tydzień warzywny. Zapasów w organiźmie mamy sporo i warto je uruchomić.

mały łyk wody

hej doris

trzymaj sie!!! powodzenia w dalszym odchudzaniu!! :P

dziekuje za odwiedzinki u mnie :-*

i jkie tu hasło wymyśleć na ten tydzień co by wytrzymać z założeniami dietowymi????
no i żeby waga troche sie poruszyła w dobrym kierunku

ieta warzywna rozpoczęta ,
czekam na spadające kiloski
może woda coś wypłucze???????

Wypłucze, wypłucze!

Fajnie, że wróciło Ci pozytywne nastawienie!!