Wątek: 32 kg do zrzucenia ! Let's go...

hej, powodzenia
ja mam 175 i marzę narazie tylko o 70 kg nie pamietam kiedy ostatnio tyle ważyłam może w 4 klasie szkoły podstawowej
W każdym razie bede do ciebie wpadać Ja również zaczynałam od 90 kg po 6 tygodniach odchudzania mam już 86
Pozdrawiam, zapraszam do mnie

Ale jesteście wysokie ja mam 160 i będę szczęśliwa przy 60 kg. A 5 z przodu..... na razie nie śmiem marzyć

Trzymam za Ciebie kciuki na pewno oduczysz się jeść słodycze nawet nie wiedząc kiedy

Hej !
Witam wszystkich...no to zaczynamy (odchudzanie) :
Są 4 etapy :
1 etap : 80 kg
2 etap : 70 kg
3 etap : 64 kg
4 etap : 58 kg

Fajnie by było osiągnąć etap 3 (jeszcze lepiej by bylo osiągnąć etap 4) do 18.06.2009 roku...do moich 22 urodzin !

Dieta : Nie przewiduje liczenia kalorii.Zniechęca mnie to strasznie.Kiedys bawilam sie w liczenie kalorii wiec wiem co nie co na ich temat i ile co ma...ale zeby skrupulatnie liczyc (?) Eeee nie ! Juz wiem,ze pewnie załamałabym sie po 2 dniach...bo niby bym byla na 1000 kcal,a nigdy bym do niego dochodzila..bo jadlabym ok 700-800 kcal..a jak raz bym przekroczyla chociaz o 50 kcal te 1000 kcal to bym przerwała diete.Także znam siebie i wiem co mi słuzy ,ze tak powiem,a co nie.
W kazdym razie nastawiam sie na diete MŻiWR ...chyba każdy wie co to jest.
Chce nauczyc sie zdrowo jesc.Wiecej warzyw,owocow,pelnoziarnistych rzeczy itd.Chciałabym sie oduczyc jedzenia slodyczy...ojj i to bardzo bym chciala !

Jak już dało się zauważyć,nastawiam się na długie odchudzanie.Wreszcie uwierzyłam w to,ze tylko cieżką pracą można dojść do celu,a szybko zrzucone kilogramy,zazwyczaj też szybko wracają (nie mówiąc już o uszczerbku na zdrowiu)

Poza tym ... ruch.Nieodzowny element odchudzania Chciałabym regularnie, ale (?).Kazdy grubasek zna siebie i wie,ze nie mozna z dnia na dzien zrobic z siebie sportowca.Lubie sport...ale mam cos takiego,ze nie chce mi sie np.wychodzic z domu by sobie pobiegac,pojezdzic na rowerze itd.(moze sie wstydze (?) )
W kazdym razie założyłam sobie codziennie : 30 min jazdy na rowerze + ćwiczenia ...dlaczego tylko 30 min ? Bo uwazam,ze kazda forma ruchu jest lepsza od zadnej.I wiem,ze gdybym od razu dowaliła sobie wiecej...po paru dniach by mnie to po prostu zniechęciło...a tego przecież nie chce.

Całe moje to odchudzanie to moja nowa droga.Zawsze byłam niecierpliwa i chciałam szybko,od razu.Teraz chce na trwale...

Moim zdaniem MŻiWR to też najlepsza dieta ale pod warunkiem że masz dostatecznie duzo energii (jedzenia) by uskuteczniać WR

Moim zdaniem odchudzanie to taki trudny balans pomiedzy MŻ i WR by utrzymać organizm na poziomie optymalnego deficytu - jeśli to osiągniesz i utrzymasz przez długi okres czasu to będziesz musiała chudnąć, wielu badaczy i naukowców do tego doszło

Dodałbym też, że ja patrzę na dietę nie jako krótkotrwałą metodę zgubienia X kilogramów ale na długotrwały proces który będę stosował na zawsze, tak jak Ci którym dało się zrzucić dzisiątki kilogramów i utrzymać przez lata a większość badanych robi to poprzez kilka prostych zabiegów: kontrolowanie wagi, kontrolowanie jedzenia (a szczególnie "śmieci"), dostateczną ilość ruchu przy czym większość to spacery - nie trzeba być żadnym sportowcem - kluczem jest konsekwencja i spalanie ok min 2000 kcal (lepiej 3000) ćwiczeń w ciągu tygodnia - i większość z tego mogą być spacery ...

Nawiasem mówiąc mamy podobne BMI (29.7 vs 30) tak więc możemy porównywać w przyszłości tempo zmian

Witam CIe truska87
Powiem CI ze mamy taki sam wzrost czyli po 174cm Oraz startowalam z ta sama waga co ty,ja nawet o jeden kg wiecej bo wazylam 91kg. I zawsze moja docelowa waga ktora chcialam osiagnac bylo 65kg. To bylo moje najwieksze marzenie. Noi oczywiscie kiedy je zrealizowalam to czulam sie jeszcze gruba.. ja mam tez problem bo jestem z grubej kosci i jestem zbita Pozniej schudlam do 60 i tak sobie myslalam.... ahh nigdy 5 z przodu nie mialam to wezmne schudne do 55kg. I ci powiem ze obecnie waze okol (57-56) kg i czuje sie super. Te 1 czy 2 kg schudne sobie w wolnym czasie ale szcerze ci mowie ze (ja) nie wiem jak Ty bys sie czula ale ja sie czuje super. MOge zalozyc co chce jaka bluzke czy spodnie i wyglada ok bo przy 65 jeszcze faldki mmi wystawaly.
Wiem ze napewno na tym czacie zaraz mnie ochrzania ze CI to pisze bo mysla ze to jest za mala waga na taki wzrost. Ale ostatnio bylam u lekarza i powiedzial ze te 1 czy 2kg mozna sobie schudnac i mi nic nie mowil ze za malo waze. On jescze powiedzial ze dobrze wygladam i nie ma nic przeciwko ze tyle schudlam i jescze mi gratulowal

A mi się wydaje, że każdy powinnien się odchudzać do takiej wagi przy jakiej czuje się dobrze Byle tylko nikt nie chcial ważyc 40 kg przy wzroscie 170 cm

Ja odchudzam się dokladnie w taki sam sposób jak Ty. Ja juz mam 4 kilo mniej więc kochana do dzieła

AleXL Obliczyłam,że mam ok. 100 tygodni do 18.06.2009 roku (czyli do daty,którą sobie ustaliłam,do której chciałabym schudnąć).Czyli na pewno będzie to wolne odchudzanie.Wiesz,mam za sobą wieeeelką historię odchudzania ... zwłaszcza niezdrowego,ale cóż...większość ludzi chce wszystko szybko,zaraz...
Ale wreszcie może zmądrzałam i zrozumiałam,że przez te niemalże 2 lata schudnę może i wolno,ale trwale...a znając mnie i zamiłowania do "diet cud" to pewnie w 2009 dalej ważyłabym tyle ile teraz lub więcej...
Tylko ciężką pracą można osiągnąć sukces i to nie tylko w odchudzaniu (sprawdza się to w 99% przypadków)
P.S.Twoj spis tresci byl bardzo pomocny dla mnie

pink19 Gratuluje Jak to osiągnęłaś Ja też jestem grubej kości i zbita,wiec w sumie nie wyglądam na tyle ile ważę.Ja kiedyś ważyłam 65 kg...ale byłam też niższa...i wyglądałam dobrze.58kg to moja waga marzenie póki co...ale nie wiem czy ją osiągnę.Bo jeśli uznam,że wyglądam naprawdę super przy 65,63 lub 60 kg to pewnie poprzestane na tym...ale teraz trudno mi o tym pisać W każdym razie póki co marzy mi się 58 kg

mmaarriiaa Osoba czuje się dobrze (przy zdrowym umyśle-bo oczywiscie nie bierzemy tutaj pod uwagę osób z jakimiś zaburzeniami )..nie to 170 cm i 40 kg ...MASAKRA Nie wyobrazam sobie
To bedziemy sie razem wspierac skoro masz ten sam sposob odchudzania.A liczysz kcal ?
Anyway,Gratuluje zrzuconych kilogramów

będę cię oczywiście kochana wspierać:* mamy podobny wzrost ;D tylko, że ja chcę schudnąć niby 17 kg ale w sumie zadowoliłoby mnie hm... 10? do 10października, ale nie wiem czy mi się uda:/ w sumie krótki czas... ale zobaczymy ^^

będę wpadać częściej:*

Właśnie wróciłam ze spacerku..co prawda nie był on w szybkim tempie,ale zawsze to jakiś ruch,czyż nie ?

Aune89 Trzymam za słowo