No wiesz...Trudno,zeby nie wskazałą więcej,jak jesteś w ciuchach,po jedzeniu i wogóle:P Wypróbujesz rnao
No wiesz...Trudno,zeby nie wskazałą więcej,jak jesteś w ciuchach,po jedzeniu i wogóle:P Wypróbujesz rnao
No kochana gratuluje zakupu
Ja też się przymierzam do kupienia nowej wagi - głównie dlatego, że moja ma dokładność do 0,5 kg i mnie to ostatnio wkurza... bo jak pokazuje 73,5 to nie wiem czy jest bliżej 73 czy 74.
Zaraz wskocze na allegro poprzeglądać oferty
A odnosnie mieszkania to ja póki co nie mam tego problemu - i dobrze! bo ceny są kosmiczne... Mamy dwa mieszkania i siostra wykańcza dom. Niby tamto w którym mieszka jest jej a do mnie należy połowa tego w którym mieszkam z rodzicami.
Rodzice docelowo chcieliby sie przenieść do kawalerki w której jeszcze mieszka siora a to chcą zostawić dla mnie (tu mam 3 pokoje).
Pożyjemy i zobaczymy co z tego wyjdzie
No mnie 30 stuknie w maju 2009 mam jeszcze czas na zmajstrowanie bobaska
brzydulko a kiedy dokladniej masz te urodzinki ?
pociagne Cie za jezyk :P
A dokładnie to mam 12 majaZamieszczone przez Pimbolinka
A co? też byczek jesteś?
ja już jestem bliźniak
22 maja
bliziutko jesteśmy
witam
juz grzecznie wróciłam na forum i do dietkowania
pozdrawiam
Iwonko strasznie jestem ciekawa wyniku na nowej wadze
Pochwal no się szybciutko
Miłego dnia - pomyślę o Tobie jak będę żłopać poranną kawusie w pracy
Witajcie, witajcie…
Musze sie przyznac, ze nowy zakup bardzo mnie usatysfakcjonowal Tak wiec dzisiaj rano waga pokazala 84.1 kg , czyli -0.6 kg na minusie w porownaniu do ostatniego suwaczka. Bardzo, bardzo mnie to cieszy, bo nie wiem czy pamietacie, ale wspominalam, ze na poczatku zeszlego tygodnia po kilku wpadkach jedzeniowych waga pokazywala wiecej niz na suwaczku. Tak wiec jest niezle. W koncu cos ruszylo.
Nadal mysle, ze jestem w stanie zrealizowac moj plan przedswiateczny, no ale czy to sie uda to czas pokaze. Bo niedlugo mam zaplanowany wypad na weekend do przyjaciolki, jestem pewna, ze nie bedzie dietetycznie. Potem na poczatku grudnia przyjezdza do mnie siostra na tydzien, tak wiec tez szykuje sie kilka imprezek :P No, ale jestem dobrej mysli :P
Dzisiaj w planach kefir z otrebami na sniadanko, salatka grecka i jeszcze cos na lunch, no a potem to sie jeszcze zobaczy. Na koncie jak na razie dwie kawki i herbatka owocowa.
Tamarku, oczywiscie mialas racje Dzisiaj rano bylo oczywiscie mniej. HURA!!!
Agula, a moj Misiek jest z 10 maja, a moja przyjaciolka z 12 maja, tak jak Ty Slonce! Sluchaj, ja Ci dobrze radze, Ty sie udaj na zakupy wagowe. Kiedy wyplata? A Ty sie wazysz codziennie, tak wiec jak masz wage z taka dokladnoscie do 0.1kg to widac kazdy utracony gram.
Fajnie masz z tym mieszkaniem Agula. Ja ostatnio coraz powazniej mysle o zakupie czegos, ale wiem ze kredyt bede splacac pewnie do konca zycia!!!
Witaj Annamaria, czyzby ruchy na suwaczku? Gratuluje Kochana! I bardzo sie ciesze, ze powrocilas na "dobra" droge!
Pimbolinko, dziekuje za trzymanie kciukow! Pomoglo1
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
Iwonko wielkie gratulacje!
No czyli wszystko jest w porządku pięknie nam chudniesz
A co do mieszkania to jest straszna sieczka jak chcesz coś mieć to kredyt do końca życia SUPER!!!! ja sie w to na pewno nie będę pakowała! chociaż łezka sie w oku kreci ze raczej mnie nigdy nie będzie stać na coś własnego!
Zakładki