Strona 85 z 160 PierwszyPierwszy ... 35 75 83 84 85 86 87 95 135 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 841 do 850 z 1596

Wątek: W brzuszku burczy, bo sie kurczy... :)))

  1. #841
    Awatar buleczka23
    buleczka23 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-02-2005
    Mieszka w
    Przemyśl
    Posty
    418

    Domyślnie

    heloll ja niedawno z uczelni wrocilam zaliczylam kolejny egzmain to juz 3 za mna teraz w gipsie nie jest latwop ale radze sobie moja Maciejka lsuzy mi za podpore widze ze Ci kilogramy leca w mgnieniu oka a chorobsko wywal za okno niech zamarznie pozdrawiam kuruj sie i zycze dalszych sukcesow buzka
    buleczka 23- BUNIA


  2. #842
    Awatar brzydulaona
    brzydulaona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-04-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    111

    Domyślnie

    Iwonko wracaj szybciutko do zdrowia
    Dobrze, że dziś sobie odpuściłaś aqua - najpierw się wylecz

    Gratuluje tej rocznicy! Pół roku to kawał czasu! Zobacz ile już kilosków za Tobą!
    Jesteś bardzo dzielna i wierzę, że dojdziesz do celu i balonik nie ma tu nic do rzeczy bo przecież najważniejsze jest to co w głowie a Ty już sobie wszystko poukładałaś by było dietkowo

  3. #843
    Awatar ivonpik
    ivonpik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    82

    Domyślnie

    Dziendoberek…

    I znowu mamy poniedzialek

    Ja caly weekend przelezalam, nalykalam sie tabletek i witaminek. Dzisiaj juz jest troszke lepiej, choc nie pozbylam sie chorobska calkowicie. Jak bede im tu kichac i smarkac za bardzo w biurze, to powiem zeby mnie wyslali do domu!!!

    Przez weekend z dietka nie bylo najgorzej, bo ja to sie zawsze obawiam weekendow. Bo wiecie… wiecej wolnego czasu, wlaczaja sie zachciewajki. Ale ten weekend zaliczam do wyjatkowo udanych! A zachciewajka wczoraj byly mandarynki! Zjadlam ich chyba z poltorej kilo!!!

    Waga dzisiaj bez zmian, ale dopiero dzisiaj bylam na tronie od kilku dni, tak wiec oczekuje jakiegos spadku jutro. Dzisiaj juz byla kawka i owsianka. Wczesnym popoludniem planuje salatke z tunczykiem, czerwona fasola i salata, a po pracy mizerie z pyrkami i piesia z indyka grilowana na patelni teflonowej

    Golfionko, dziekuje! Oj tak, przygotowania u mnie juz pelna para. Nawet pomimo choroby! Mozna powiedziec, ze polowa prezentow zakupiona, porzadki swiateczne na biezaco. A jezeli chodzi o jedzonko to na szczescie nie musze sie martwic, bo przez cale swieta bede u rodzicow!!!

    Bunia, no ostatnio nie za szybko te kilogramy leca w dol, ale wazne, ze w ogole leca! Ja to jeszcze nidy nic nie mialam w gipsie, ale wyobrazam sobie, ze musi byc naprawde trudno Podziwiam Cie za sile!

    Agulko, dziekuje Slonce! Aqua odpuscilam wczoraj, musze i dzisiaj odpuscic. A przyznam sie, ze przychodzi mi to z bolem serca! Ja cos tam w glowce poukladalam przez te pol roku, ale wiesz moj rozumek czasami sie buntuje i chce dobre niezdrowe jedzonko! Ale juz ja z nim walcze!!! :P
    CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)

    START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg

    Tutaj jestem

  4. #844
    anea jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-11-2007
    Mieszka w
    Nuremberg
    Posty
    7

    Domyślnie

    Witaj! Przepieknie juz schudlas a choroba niestety nie sprzyja trzymaniu diety bo czlowiek sie taki biedyn i skrzywdzony czuje podwojnie. Ale Tobie idzie swietnie!!
    Ile razy w tygodniu chodzisz na ten aqua?? Tak mnie nakrecilas, ze teraz nie doczekam sie mojego w styczniu! Zycze duzo zdrowka i pieknego szoku na wadze! Oczywiscie pozytywnego.

  5. #845
    Awatar ivonpik
    ivonpik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    82

    Domyślnie

    Ja sie wlasnie wczoraj czulam taka biedniutka i... zjadlam cala reklamowke mandarynek!!! :P

    A na aqua staram sie chodzic trzy razy w tygodniu, nie zawsze wychodzi, bo to goscie, a to znowu choroba... Ale jest super, mowie Ci!!! Dla mnie rewelacja!!!
    CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)

    START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg

    Tutaj jestem

  6. #846
    Awatar brzydulaona
    brzydulaona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-04-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    111

    Domyślnie

    Iwonko bardzo sie cieszę że już powoli dochodzisz do siebie
    Gratuluje weekendu bez wpadki myslę, że te siódemeczki przyjdą do Ciebie jeszcze przed świętami!
    Życzę Ci tego z całego serducha!!!
    Zazdroszczę Ci tego, że masz prezenty gwiazdkowe już w połowie kupione ja jestem z tym w polu Mam tylko prezent dla siostrzenicy i dziś kupiłam dla Robala
    Na resztę prezentów nie mam kasy w sumie to mnie nie będzie w święta może nikt nie zauważy, że nic nikomu nie kupiłam

  7. #847
    Awatar ivonpik
    ivonpik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    82

    Domyślnie

    Oj Agulko, nie wiem czy tak na pewno dojde do tych siodemek, bo... w lodowce jest przepyszne ciastko z kremem i zaraz je spalaszuje

    HELP!!!!!!!!!!!!
    CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)

    START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg

    Tutaj jestem

  8. #848
    Awatar brzydulaona
    brzydulaona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-04-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    111

    Domyślnie

    A kysz od lodówy !!!!!

    Wmów sobie że jest już za późno i że jutro zjesz! Ja się tak często oszukuję i nawet czasem działa a jutro może już go nie będzie? albo zapomnisz o nim

    Trzymam kciuki że wytrwasz

  9. #849
    Awatar ivonpik
    ivonpik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    82

    Domyślnie

    Jak na razie trwam... resztkami sil, ale trwam... I tak jak mi poradzilas Agus oszukuje swoj mozdzek!

    Pewnie zrobie to co Ty i poogladam tv, albo wiem... zarzuce jakis babski film...

    Dziekuje!
    CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)

    START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg

    Tutaj jestem

  10. #850
    Awatar ivonpik
    ivonpik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    82

    Domyślnie

    Wytrwalam..., no wytrwalam... Ale dzisiaj rano jak sie obudzilam zagladam do lodowki i to wstretne ciastko tam dalej jest. A Misiek przychodzi z pracy po mnie, tak wiec dzisiaj znowu bede toczyla walke!!! Chyba od razu je wyrzuce do kosza

    Bo wiecie, wczoraj wrocilam z pracy, zrobilam sobie pyszna dietetyczna obiado - kolacje, zjadlam i ... wlasnie wtedy zachcialo mi sie czegos slodkiego. No i zobaczylam to ciastko! Zrobilam sobie nawet taka lekka kawusie do niego co by lepiej smakowalo I wtedy jeszcze weszlam na chwile na forum i przeczytalam jak to Aga oparla sie kolejnemu ciastku w pracy i bylo mi po prostu glupio... Tym razem wygralam, ale ile jeszcze takich walk przede mna

    Waga dzisiaj znowu minimalnie, powiedzialabym nawet bardzo minimalnie... ale w dol. To cieszy Dzisiaj swietuje rowniutkie 30 kiloskow na minusie!

    Dietkujcie dzielnie Kochane!!!
    CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)

    START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg

    Tutaj jestem

Strona 85 z 160 PierwszyPierwszy ... 35 75 83 84 85 86 87 95 135 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •