Wątek: W brzuszku burczy, bo sie kurczy... :)))

hej rehabilitacja moja zaczeta pelna para wirnikuje sie we frani mam uwazac na przebicia ciesze sie ze waga spada moja to nawet nie wiem zpaomnialam sie dzis zwazyc jutro to zrobie ale dzis zaszalalam na zakupach ale na kolejne pol roku wystarczy widze ze waga CI powoli spada bardzo sie ciesze i pozdrawiam i oczywiscie trzymam kciuki buzka uff jak dobrze byc bez gipsu i moczyc sie 2 godz w wannie

I kolejny wolny dzien... Uwilebiam to blogie lenistwo... :P

Nadal czekam na nadejscie @ , ale waga milo mnie zaskakuje. Dzisiaj rano bylo 81.4 kg, tak wiec jeszcze tylko pol kiloska do zbicia nadwyzki! YUPIIIIII!!!!!

No a potem???? SIODEMECZKI NADCIAGAM!!!! STRZEZCIE SIE!!!

Lisia, no ale mnie duma rozpiera! Pieknie Kochana! Tylko prosze regularnie, efekty beda na pewno niesamowite!

Psotnica,... nooooo, a ja od poniedzialku do piatku wstaje o 6.45 Oj, jak ja tego nie lubie! Ale w weekend zamiast wyspac sie dluzej to ja zrywam sie o 8!

Asiu, ja tak w sumie to codziennie regularnie latam do kibelka, ale prawde mowiac nie odkrylam jeszcze czy jest to zasluga owsianki, kawy, czy moze blonnika ktorego zazywam... czy jednak herbatek ziolowych wspomagajacych odchudzanie? A moze wszystko razem po prostu dziala? No, a spadajaca waga to moja ulubiona opcja

Bunia, to rehabilituj sie tam ladnie Kochana, zawsze to jakas forma ruchu, co nie? No, no, ale rachunek za wode bedzie duzy w tym miesiacu!

Postanowiłam w końcu napisać kilka słów, bo podczytuję Twój wątek od jakiegoś czasu Jestem pełna podziwu, że tak pięknie schudłaś
Miło tu u Ciebie, sporo optymizmu i radości
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie oczywiście

Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Mi to do nadwyżki jeszcze brakuje oj brakuje.. Ale co tam dojdę...
Do krainy siodemeczek to też długa droga ,ale najwazniejsze ,ze zawitam. Myślę ,że jak już będę chodzić na areobik to waga zjedzie jak trzeba. Hm.. na oko to marcu chyba ..będą 7demki. Się okaże



Mam to samo w weekend! I jeszcze jak michol przyjedzie to przez cały tydzien czas mi się wlecze...ble. !

Cześć kochana!
No i powróciłam na łono forum no i oczywiście na łono diety!!!
Widzę, że już Ci uciekają nadprogramowe kiloski Super!
U mnie na plusie 3,3 kg - od dziś zwalczam nadwyżkę!

Okres pewnie zaraz dostaniesz - bo my przecież razem okresujemy - a mój przyszedł wczoraj
Podziwiam Cię za to wcieranie tylu specyfików!!!!! Mnie by sie nie chciało!!!
Ja do tej pory używałam jedynie balsamu teraz kupiłam ten na rozstępy - więc od wczoraj muszę już się bawić w smarowanie dwoma specyfikami
Mam nadzieje, że zapał do smarowania za szybko mi nie minie

Miłego dnia Iwonko!!!
Buziaki

noooo to widzisz jeszcze moze dzis i po nadwyzce bedzie hehe nie no nie mozna tak szybko chudnac prawda?
a ja okres zawsze mam na koniec m-ca wiec poczekam sobie i dobrze bo nie lubia tego badziewnego czasu @ a ktora z nas to lubi

no herbatki popedzaja metabolizm wiec pijemy pijemy

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa…………….. zmienilam tickerka!!!!!!!!! :P

Juz tak malo mnie dzieli od mojego spoznionego prezentu gwiazdkowego Ciesze sie jak glupi do sera!

Dzisiaj poczatek tygodnia i to mnie naprawde zmotywowalo! Mam taka cicha nadzieje, ze moze to juz jutro, ten wielki dzien!

Weekend byl wspanialy! Poczawszy od piatku wieczorem wylegiwalismy sie z Miskiem, no takie leniuchy z nas! Ale nadrabialismy zaleglosci! Jestem bardzo zrelaksowana i przepelniona energia do walki z kiloskami!

Fruktelko, jak milo Cie u mnie widziec! Dziekuje bardzo za zyczenia! Staram sie zyc optymistycznie, bo przeciez zyje sie raz! Oczywiscie bede zagladac do Ciebie!

Psotniczko, pewnie ze zejdzie jak trzeba! To umowmy sie tak, ze ja jak juz bede w tych siodemeczkach to bede Cie tam ciagnela, a potem Ty mnie wykopiesz, ok?

Agulko, jak milo, ze juz jestes z nami! Kochanienka, mi nadwyzka zginela w tydzien, u Ciebie tez na pewno tak bedzie! Nadwyzka naprawde szybko spada! I koniecznie daj znac jak ten specyfik na rozstepy, bo ja swoj pewnie skoncze tak za jakis tydzien lub dwa, tak wiec przydaloby mi sie zakupic cos nowego. A wczoraj policzylam i jezeli chodzi o cialo ( nie wliczajas twarzy) to nalozylam 6 specyfikow!!!! No ale to byl taki dzien dobroci, zwykle jest okolo 4! Agula, nie ma ze sie nie chce, wcieramy!!!

Asiu, ja to sobie zapazam dwie herbatki na raz w najwiekszych kubkach jakie mam. I potem pije po prostu na ugasienie pragnienia, nawet jak sa zimne! Uuuuuuuuuuwielbiam czerwona! A jezeli chodzi o @ to bardzo bym chciala zeby juz nadszedl, bo wszystko mnie boli i w ogole...

hej widze ze niezle idzie moje gratki a ja sie dzis nareszcie zwazylam <radocha> iii no niby jest 72 aleee noga jest obrzeknieta jeszcze wiec poczekam az obrzek spadnie bo pewnie sama noga wiecej teraz wazy haha ale mysle ze waga stoi nadal jest 70 w koncu przestane brzuszki robic i moge weidera znowu sprobowac albo cos innego na brzuch :P bo jakos tak nudnawo bylo te same brzuszki niby po 200 dziennie robilam no fakt brzuszek troszke sie wyrobil no ale nie tak jak chcialam wiec trzeba wziasc sie do roboty bo zanim wroce do pracy to chce jeszcze lepiej wygladac hahaha ja tez przez weekend leniuchowalam rozleniwilam sie a egzamin w sobote trzeba sie do nauki wziasc a tak mi sie nie chce no nic zycze milego poniedzialku i dalej trzymam kciuki

cudownie Słonce Ty moje zboczuchu :P

jeny to ja Cie tak wciagam w te 7 bo mi smutno tak stac na koncu drogi samej ;D moze juz jutro zawitasz do mnie ??? :P

Iwonko ogromnie się cieszę! Gratulacje!!!
Wyczekiwana kraina już tuż tuż

Moja nadwyżka pewnie szybko spadnie - jak tylko zabiore się za odchudzanie!!!!
Te diabelne słodycze chodzą za mną i krzyczą zjedz mnie zjedz mnie a ja głupia ich słucham i wpierdzielam - weź no mi sprezentuj gigantycznego kopniaka!!!!!

Buziaki