Wątek: XIXA DA RADĘ - piece by piece baby :)

xixa no dla mnie to teraz dobrze że piersi są pełniejsze i nie tylko dla mnie ale podczas odchudzania zmaleją i to jest beeeeeeee
ago dzięki za buziaczka no właśnie trzeba coś z tym zrobić. Najgorsze dla mnie jeszcze jest to gdy myślę od jutra dieta i jem co popadnie bo przecież jutro już nie będę tego mogła nawet powąchać, niestety jutro nie nadchodzi a ja staję sie coraz bardziej pełniejsza staję na wagę nie niemożliwe ona na pewno oszukuje w końcu ma już ponad rok a przy 2 letnim gadzie który skaka po niej wszystko jest możliwe, ubranie na pewno się skurczyły podczas prania boże przecież spodnie kupowałam miesiąc temu i były dobre, metrówka - 1 cm więcej na pewno mierzyłam sie w innym miejscu pseudo przyjaciele ale ci dupa urosła a brzuch???? Napewno są zazdrośni.........

mmaarriiaa 4kg w 7 tygodni to bardzo dobry wynik gratuluję


Agassi Ise Migotka

ja mam czarny lakier moge ci porzyczyc xixa

mnie tez glowa peka i czuje sie jakbym siedziala w piekarniku

na tetnie sie nie znam ja tam cwicze jak mi sie zachce albo jak sie zmusze bo zachciewac to ostatnio mi sie czesto nie zachciewa tymbardziej w ten upal

Hej Xixunia

mnie też już z tego upału, mimo całej radośći życia, zaczyna głowa boleć

ale co mi tam

miłego dnia skarbulek

kitola, o tobie to już wiem!!!!!! i jeszcze raz gratuluje!!!

właśnie zjadłam przed godziną 2 kromki twarogu zmieszanego z jogurtem naturalnym i pomidorem dobre było, a myślałam, że nie lubie twarogu.

i obejrzałam "Life or something like it" , bo gra w nim jolie

witam znowu.
jak wiadomo, mam pokój na poddaszu, sa w nim drzwi, prowadzące na strych, ale są zastawione. dziś je "odbarykadowałam" i wlazłam na strych. pachniało sianem i kurzem. znalazłam swoje stare pamiętniki [jeden pisałam, gdy miałam 16 lat, drugi - 18], ale się uśmiałam znalazłam też mnóstwo ciekawych papierów, hę, nawet jakieś dyplomy najlpeszy był ten :za poprawne czytanie pana tadeusza [miałam wtedy 13 lat] albo: zeszyt do samodzielnego rozwiązaywania zadań z matematyki

no,k ale nostalgia mnie ogarnęła... ależ co ja wtedy wypisywałam!!!

dobra, do rzeczy:
dziś zjadłam:

kanapkę z masłem [cieniutko smaruję], jogurt
lody truskawkowe
100 g chudego twarogu [którego nie lubię?] wymieszanego z jogurtem naturlanym, pomidor
2 kanapki z tą masą twarogową, ogórek
3 łyżki makaronu [ugotowanego było duuuuużo], kawałek ryby "po mojemu" [na łyżeczce oleju], polanej resztą jogurtu naturalnego.

ładnie, prawda? staram się, żeby białka było więcej...

xixa duze cycki niekoniecznie sa ok. Wiem to z autopsji, chociaz kitola chciala je calowac

fajne takie wspomnienia, prawda? ja tez przegladalam swoj pamietnik, ale to takie wierszyki, nie wlasny prowadzony dziennik

uwielbiam zapach siana

Hej ja mam 179,5 cm ... czyli właściwie 180 więc zawsze (nieważne ile ważę) jestem DUŻA



Migotko a jest jakakolwiek guma do zucia bez aspartamu???

sama też mam pamiętniki, listy od kolegów ze smarkatych lat i wracam do nich od czasu do czasu. i jest mi wtedy smutno że wszystko tak szybko mija. chyba nie potrafię cieszyć się z tego co mam dopiero coś doceniam kiedy to stracę.

Hellloł to jaaaa

KAWCIAAAAAAAAAAAAAA :P




milego dniaaaaaaaaaaaaa bez obzarstwaaaaaaaaaaaa

ja też zawsze mam polew jak czytam moje stare pamiętniki
teraz już mi się nie chce pisać... mam jeden, nawet na wierzchu, bo ostatnio chciałam coś w nim napisać i d.upa. w końcu się nie zabrałam za to
a szkoda, bo za kilka lat pewnie miałabym co czytać i wspominać :P

xixa: pisałam Ci już kiedyś, że mój kumpel twierdzi, że jestem podobna do Angeliny?
nie wiem skąd on to wytrzasnął (tzn. wiem, na jednym zdjęciu wyglądałam ponoć podobnie, a ja uważałam, że to najbrzydsze zdjęcie z wyjazdu) i mój do mnie Angelina
ale on jest śmieszny :P

miłego dnia :*