Strona 10 z 69 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 60 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 689

Wątek: Kolejne podejscie...moze juz ostatnie????

  1. #91
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    wierzę, że u Ciebie dwycufrówka też będzie zanim się obejrzysz - bo w sumie co to jest te ileś miesięcy w porównaniu do wieczności
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  2. #92
    dixie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam w piatek.Mialam dzis ciezka noc wiec i glowa dizs ciazy od malej ilosci snu.Polozylam sie pozno wczoraj a moje dziecko zrobilo pobudke o 3.30.Bylo tak goraco ze nie moglo spac.Dopiero okolo 6 usnelo aby po godzinie obudzic sie wesolutkie jak skowronek.Z mama niestety gorzej- trzeba bylo rozpoczac dzien od tabletek od bolu glowy.
    Na wadze 138.9 - to narazie najlepsza wiadomosc dzisiejszego dnia

    Tamarekdziekuje bardzo
    Bes_xyfki oby oby w koncu z dwucyfrowka najbardziej mo do twarzy
    Zycze milego piatku i zabieram sie za robote.

  3. #93
    Awatar brzydulaona
    brzydulaona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-04-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    111

    Domyślnie

    No to popraw suwaczki
    Bo ten pierwszy już nie jest aktualny !
    Gratulacje i życze miłego weekendu

  4. #94
    atjja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dixi, gratuluje kolejnego wyniku miłego weekendu zyczę i odpoczywaj, należy Ci się... chyba, że dzieciątko jest innego zdania

  5. #95
    dixie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie bede sie powtarzac bo podsumowanie dnia jest takie jak wczoraj i przedwczoraj i jeszcze wczesniej .Na liczniku 1200 kalorii mniej wiecej- raczej mniej niz wiecej.
    Ciezki dzis mialam dzien- bol glowy nie odpuszcal mimo 4 tabletek przeciwbolowych.Aha i musze sie pochwalic bo udaje mi sie to o co tak bardzo sie staralam pzry poprzednich probach odchudzenia sie.Otoz praktycznie od poczatku udaje mi sie konczyc jedzenie o godzinie 18.I potem poza woda lub hernata nic nie jem.I chyba wiem dlaczego tak mi sie udaje- jem 5 malych posilkow w ciagu dnia i wieczorem nie czuje sie potwornie glodna tak jak to bywalo wczesniej.Ta metoda " malo a czesto" przynosi efekty.
    Brzydulaona-zmienie suwaczek w niedziele kiedy minie kolejny tydzien.Musz ejeszcze przestac sie wazyc codzeinnie- ale z tym to bedzie trudno.

    Atjjadziekuje i zycze wspanialego weekendu

  6. #96
    Awatar fruktelka
    fruktelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-05-2011
    Posty
    6,516

    Domyślnie

    Najważniejsze to wypracować swój własny sposób na utratę zbytecznych kilogramów. Ty ten sposób znalazłaś. To już połowa sukcesu
    pozdrawiam Cię serdecznie
    MŻ 1500-1700
    początek odchudzania kwiecień 2012

  7. #97
    Awatar brzydulaona
    brzydulaona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-04-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    111

    Domyślnie

    No u mnie jest podobnie
    Sama się dziwie, że udaje mi się nie jeść po 18, no czasem po 19 w zależnoścci jak późno mam zamiar położyć się spać
    Niedługo stukną 4 miesiące mojej dietki a ja chyba tylko raz zeżarłam po 20 coś zabronionego (to chyba był schaboszczak) poza urlopem oczywiście bo w tym czasie dieta też wypoczywała

  8. #98
    Awatar tamarek
    tamarek jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,255

    Domyślnie

    No widzisz Wypracowujesz u siebie dobre nawykii to jest dobre Ba,nawet bardzo dobre
    Jeśli potrafisz pokonać siebie(tak jak do tej pory) to potrafsz też pokonać wagę!I nie wchodzić na nia codziennie
    a niedziela już jutro,więc czekam na zmianę suwaczka

  9. #99
    dixie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jejku padam na pysk ze zmeczenia.Kolejna noc nieprzespana w ciagu dnia maraton i dopiero teraz mam chwilke aby siasc przed komputerem.Oczy podpieram na zapalki wiec bedzie krotko.Zjadlam dzis okolo 1000 kal-po prostu nie mialam czasu na wiecej.Dzis rano waga pokazala 137.8 ale to chyba nie jest mozliwe.Zobacze co pokaze jutro i zmienie suwaczek ( nareszcie)
    Fruktelka wyglada na to ze chyba znalazlam sposob aby zdrowo schudnac- choc nie chce zapeszyc to dopiero dwa tygodnie i jeszcze duzo takich tygodni przede mna
    Brzydulaona ja okolo 20 robie kolacje rodzince i nie jest to bynajmniej kolacja dietetyczna i jakos wytrzymuje.Tak sobie zakodowalam- godzina 18 to koniec ruszania szczeka'
    TamarekZaplanowalam odpoczynek od codziennego wazenia od poniedzialku ale wiem ze to nie bedzie proste.Zawsze kiedy sie odchudzalam wazylam sie codziennie i nie udalo mi sie tego zmienic.Ale moze teraz warto zawalczyc i przejsc na wazenie raz w tygodniu????

  10. #100
    Awatar fruktelka
    fruktelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-05-2011
    Posty
    6,516

    Domyślnie

    Dixie mam nadzieję, że dzisiaj wypoczniesz Pewnie, że takich tygodni sporo przed Tobą, ale myślę, że teraz warto się cieszyc tym, że Ci idzie ładnie i nie bać się zapeszania...choć ja to świetnie rozumiem...też jak mi idzie dobrze, to sie boję nawet mówić o tym, bo boję się, że mogę zapeszyć. Nie uważasz, że to jest tłumienie radości w sobie? Ja to tak odbieram, ale nie umiem z tym walczyć. Chyba tak zostaliśmy wychowani, żeby nie cieszyć się albo chwalić za bardzo, bo możemy zapeszyć...ech...
    MŻ 1500-1700
    początek odchudzania kwiecień 2012

Strona 10 z 69 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 60 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •