-
wierzę, że u Ciebie dwycufrówka też będzie zanim się obejrzysz - bo w sumie co to jest te ileś miesięcy w porównaniu do wieczności
-
Witam w piatek.Mialam dzis ciezka noc wiec i glowa dizs ciazy od malej ilosci snu.Polozylam sie pozno wczoraj a moje dziecko zrobilo pobudke o 3.30.Bylo tak goraco ze nie moglo spac.Dopiero okolo 6 usnelo aby po godzinie obudzic sie wesolutkie jak skowronek.Z mama niestety gorzej- trzeba bylo rozpoczac dzien od tabletek od bolu glowy.
Na wadze 138.9 - to narazie najlepsza wiadomosc dzisiejszego dnia
Tamarekdziekuje bardzo
Bes_xyfki oby oby w koncu z dwucyfrowka najbardziej mo do twarzy
Zycze milego piatku i zabieram sie za robote.
-
No to popraw suwaczki
Bo ten pierwszy już nie jest aktualny !
Gratulacje i życze miłego weekendu
-
Dixi, gratuluje kolejnego wyniku miłego weekendu zyczę i odpoczywaj, należy Ci się... chyba, że dzieciątko jest innego zdania
-
Nie bede sie powtarzac bo podsumowanie dnia jest takie jak wczoraj i przedwczoraj i jeszcze wczesniej .Na liczniku 1200 kalorii mniej wiecej- raczej mniej niz wiecej.
Ciezki dzis mialam dzien- bol glowy nie odpuszcal mimo 4 tabletek przeciwbolowych.Aha i musze sie pochwalic bo udaje mi sie to o co tak bardzo sie staralam pzry poprzednich probach odchudzenia sie.Otoz praktycznie od poczatku udaje mi sie konczyc jedzenie o godzinie 18.I potem poza woda lub hernata nic nie jem.I chyba wiem dlaczego tak mi sie udaje- jem 5 malych posilkow w ciagu dnia i wieczorem nie czuje sie potwornie glodna tak jak to bywalo wczesniej.Ta metoda " malo a czesto" przynosi efekty.
Brzydulaona-zmienie suwaczek w niedziele kiedy minie kolejny tydzien.Musz ejeszcze przestac sie wazyc codzeinnie- ale z tym to bedzie trudno.
Atjjadziekuje i zycze wspanialego weekendu
-
-
No u mnie jest podobnie
Sama się dziwie, że udaje mi się nie jeść po 18, no czasem po 19 w zależnoścci jak późno mam zamiar położyć się spać
Niedługo stukną 4 miesiące mojej dietki a ja chyba tylko raz zeżarłam po 20 coś zabronionego (to chyba był schaboszczak) poza urlopem oczywiście bo w tym czasie dieta też wypoczywała
-
No widzisz Wypracowujesz u siebie dobre nawykii to jest dobre Ba,nawet bardzo dobre
Jeśli potrafisz pokonać siebie(tak jak do tej pory) to potrafsz też pokonać wagę!I nie wchodzić na nia codziennie
a niedziela już jutro,więc czekam na zmianę suwaczka
-
Jejku padam na pysk ze zmeczenia.Kolejna noc nieprzespana w ciagu dnia maraton i dopiero teraz mam chwilke aby siasc przed komputerem.Oczy podpieram na zapalki wiec bedzie krotko.Zjadlam dzis okolo 1000 kal-po prostu nie mialam czasu na wiecej.Dzis rano waga pokazala 137.8 ale to chyba nie jest mozliwe.Zobacze co pokaze jutro i zmienie suwaczek ( nareszcie)
Fruktelka wyglada na to ze chyba znalazlam sposob aby zdrowo schudnac- choc nie chce zapeszyc to dopiero dwa tygodnie i jeszcze duzo takich tygodni przede mna
Brzydulaona ja okolo 20 robie kolacje rodzince i nie jest to bynajmniej kolacja dietetyczna i jakos wytrzymuje.Tak sobie zakodowalam- godzina 18 to koniec ruszania szczeka'
TamarekZaplanowalam odpoczynek od codziennego wazenia od poniedzialku ale wiem ze to nie bedzie proste.Zawsze kiedy sie odchudzalam wazylam sie codziennie i nie udalo mi sie tego zmienic.Ale moze teraz warto zawalczyc i przejsc na wazenie raz w tygodniu????
-
Dixie mam nadzieję, że dzisiaj wypoczniesz Pewnie, że takich tygodni sporo przed Tobą, ale myślę, że teraz warto się cieszyc tym, że Ci idzie ładnie i nie bać się zapeszania...choć ja to świetnie rozumiem...też jak mi idzie dobrze, to sie boję nawet mówić o tym, bo boję się, że mogę zapeszyć. Nie uważasz, że to jest tłumienie radości w sobie? Ja to tak odbieram, ale nie umiem z tym walczyć. Chyba tak zostaliśmy wychowani, żeby nie cieszyć się albo chwalić za bardzo, bo możemy zapeszyć...ech...
MŻ 1500-1700
początek odchudzania kwiecień 2012
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki