Wątek: Waterloo. Ciekawostki z dietetyki str. 7

Ano czasem skorupa mi się zamyka.
U niektórych forumek wielki smutek, więc nie wypada się wygłupiać a i ochoty brak.
Nstrój nostalgicznie melancholijny, który to stan czasem nawet masochistycznie lubię.
Wchodzi wreszcie do kin film na który czekałam od lat i to zrobiony przez jedynego człowieka który mógł go zrobić. Już drepczę niecierpliwie. To będzie test czy naród jeszcze żywy - kolejki do kina jak na "Człowieka z marmuru"???
Anise, w moim awatarze jest po prostu rozrys ornamentu opartego na motywach arabeski. Zanikająca już sztuka ornamentyki to cudowny świat no i perfekcja warsztatu. Kto dziś potrafi wykaligrafować zwykłym piórem takie cuda (czasem bez odrywania ręki)?
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Wga jakby spotulniała ale nie czas jeszcze na fanfary.

Saskia,

Mam juz dosyc. Bys mi napisala, co sadzisz o Kopenhaskiej. Mam po prostu ochote na jakies nowe wyzwanie.

Nudzi mnie monotonia, a jakbym tak 13 dni cos tam?

odpisz, napisze jeszcze do Alka, ale on mi pewnie zabroni, bo sa rozne opinie na temat tej diety.

A niech tam, inaczej umre z tej monotonii i zaczne zrec...

BORANKA

O kopenhaskiej sądzę to samo co o ulubionym manewrze rosyjskich generałów - rozpoznaniu bojem.
Polega on na wysyłaniu do ataku na linię frontu najsłabszego i najgorzej wyposażonego oddziału. Na pewną śmierć.

witam

widzę, żę Kopenhaska pod obstrzałem
a ja nie mam nic pzeciwko tej diecie
na samym początku tego odchudznaia zastosowałam ją, i schudłam 4 kg (możę niewiele), potem jeszcze 15 na innych róznistych dietacg. Zaliczyłam jojo, ale te 4 kg nie wróciły jak dotąd. I nie pozwolę aby wrociły.

Saskia
widzę, że większość ma taki melanholijny nastrój

milego rewelacyjnie miłego dnia życzę

Odmałpowała. To ja tak robie.

Cos mi sie zdaje Saskia, ze lubilabys opakowania firmy Pout. Czytalam, ze maja bardzo dobre podklady.

Zamieszczone przez saskia

Zanikająca już sztuka ornamentyki to cudowny świat no i perfekcja warsztatu. Kto dziś potrafi wykaligrafować zwykłym piórem takie cuda (czasem bez odrywania ręki)?

Po co się tak męczyć kiedy komputer może lepiej człowiek wyręczyć - moje zboczenie zawodowe (ahem) wychodzi na wierzch

Takie wzory to coś głęboko fascynującego i od kilkudziesięcu lat wielu naukowców dokładnie takim czymś się podnieca, a dokładniej, tym, że z prostego równania i trilionów (i więcej) powtórzeń prostych arytmetycznych obliczeń można zobaczyć prawie nieskończoną złożoność - odcisk stwórcy?

Zamieszczone przez Sri Aurobindo

What, you ask, was the beginning of it all?
And it is this ...

Existence that multiplied itself
For sheer delight of being
And plunged into numberless
trillions of forms
So that it might
find
itself innumerably.

Bosko jest powtarzać, w nieskończoność ...

Zamieszczone przez saskia

O kopenhaskiej sądzę to samo co o ulubionym manewrze rosyjskich generałów - rozpoznaniu bojem.
Polega on na wysyłaniu do ataku na linię frontu najsłabszego i najgorzej wyposażonego oddziału. Na pewną śmierć.

Jakoś wojskowym spiryt-usem powiało ...

No jasne, że te które wkleiłam i awatar są wytworem komputera. Przecież to widać. Niemniej, komputer ich nie wymyślił jak fraktali, tylko są odwzorowaniami. Zresztą dlatego tchną obrzydliwą perfekcyjnością i sztucznością. I tu Alciu jest kulawość cyfrowa - tym wytworom duszy brak. Chociaż może gdyby Bóg dysponował komputerem to lepiej by mu konstruowanie tego padołu wyszło.
Anise, urokliwe koronki tylko za różowym jakoś nie przepadam.

Melduję wpadkę. Wczoraj znów dłubałam przy tortach i wypiekach. Szykuje mi się maraton jak u Boranki. Dzisiaj goście, jutro goście, w przyszły weekend goście i za dwa tygodnie goście Tak się naoblizywałam i napróbowałam, że mnie totalnie zamuliło. Zresztą obiadokolację pożarłam za dużą i zamiast odtrąbić spadek kilosa, bo 2 dni było już 84,9 dziś 85,5
Dziś w ramach detoksu musiałam, po prostu musiałam pożreć śledzia na śniadanie a on miał 500 kcal.
Godzina po śniadaniu i COŚ BYM ZJADŁA!

Coś się nie możemy dogadać korba kompletna. Widocznie mój organizm przeszedł w tryb głodówkowy i wyjada mi mózg, a że waży niewiele to dlatego nie chudnę.
Powiem ci tylko, że znam faceta który pracuje aerografem. Jak wypruszy hiperrealistyczne obrazki to niech się wszystkie komputery pochowają.
Masz tu stronę źródłową, warto się poupajać: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]