-
Dzięki Szane!
Do południa jest najłatwiej (przynajmniej dla mnie), gorzej później, ale mam nadzieję, że się nie dam. Męża na obiad wysłałam po pracy do teściów (niech się mamusia nacieszy synkiem ), dzieci jeszcze nie mamy, a królicze siano mnie nie pociąga
Mam w zapasie jogurt, mleko już wypiłam i sok marchewkowy (może być?)
A teraz się delektuję herbatkami aromatycznymi - bananową właśnie piję (smakuje jak herbata, pachnie jak banany. Trochę wolałabym na odwrót ) Mam jeszcze herbatki: jabłko z cynamonem, karmelową, waniliową, mango i owocowe. (bez cukru - rzecz jasna!). No i wodą mineralną. Musi się udać!!
-
K(ulka) - tzymam kciuki, podziwiam cię, ja nie potrafiłabym tylko na płynach, no chyba, że miałabym czyms niesamowicie umysł zaprzątnięty albo wysłaliby mnie na jakąś pustynię, bo nawet jak nie jestem glodna to i tak zaglądam do lodówki.
Ja nawet nie mogę teraz herbatki zielonej sie napić, bo mam po niej taką pikawę, że nie wytrzymuję, a poza tym jestem strasznie po niej głodna.
-
Ja po zielonej też jestem głodna, zresztą nie lubię jej brrrrrrrr
Piłam ją jak jeszcze paliłam, bo ponoć pomaga odtoksycznić organizm palacza, ale nigdy mi nie smakowała. Ale czerwoną - owszem lubię.
Podziwiać to mnie nie masz za co - jeszcze mnóstwo czasu przede mną więc - jak mówi przysłowie - nie mów hap, zanim nie hapniesz, będę się cieszyć jutro rano (mam nadzieję)
Buźka
Ula
-
heh - ja nienawidzę zielonej herbaty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
już jak czuję ten zapach to wychodzę - ble ://////////////////////
ale pijam sobie z powodzeniam czerwoną :]
Myślicie, że coś to daje???
pozdrówka!
-
Czerwona ma znowu taki piwniczny smak i zapach... Kiedys się tym opijałam i do tej pory na samo wspomnienie... ...
-
cześć dopiero do was dołączyłam siedzęi czytam wasze wypowiedzimuszę się w końcu zdecydować na jaąś dietę muszęcośze sobą zrobić mam 21 kg nadwagi i tak słabą siłęwoli.próbowałam juź chyba wszystkich diet do ćwiczenia jestem tak krnąbna że zaraz się to kończy jakąśkontuzją po drugim porodzie pozostały mi wszystkie dodatkowe centymetry jestem na takim etapie że już nawet nie patrze na siebie w lustrze.chciałam dodaćiżmam o 10 lat młodszego mężawięcchyba powinnam coś ze sobązrobić by byćatrakcyjną chociaż trochę ale niestety nicmi się nie udaje.POMOCY zrozpaczona
-
bibi ja waze 124, ,nie rozpaczaj, ,tylko sie wez do roboty, ,ja zaczelam od 1500 kalorii i nie jest zle, daje rade na razie.
Ula trzymaj sie!!11
-
bibi. Jestem z Tobą. Mam podobnie jeśli chodzi o wage, tzn troche wiecej 27kg. no i chyba jestem duzo mlodsza (21lat). Ja zaczelam wczoraj.. tzn dzisiaj, od wczoraj juz się naprawde wzięłam za siebie. Ty tez tak zrób i nie poddawaj sie.
Możemy sie wspólnie powspierać i nam sie uda co nie. W końcu jesteśmy SILNE babki.
Trzymaj sie. Bede do Ciebie zagladać.
Pozdrowionka dla wszystkich. W jedności siła!
-
Witajcie Tiu i Bibi!
Razem na pewno nam się uda! Ja mam do zrzucenia 21-22kg i wierzę, że się uda, bo musi się udać. Zaliczam co jakiś cza wpadki, ale grunt to sie nie poddawać! A powiem Wam, że to forum świetnie pomaga i mobilizuje do walki.
Trzymam za Was kciuki i piszcie jak Wam idzie.
Celebrianno - kwestia gustu zapewne, bo mnie czerwona bardziej niż czarna smakuje Ale nie jesteś 1-szą osobą która się krzywi na czewoną
Dzięki Agatko - narazie się trzymam, oby tk dalej
Pozdrowienia dla wszystkich
Ula
-
POwodzenia na resztę dnia.
Do zobaczenia jutro!
Pamiętajcie, dzis dzień bez słodyczy!!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki