na ulicy znajomi mnie nie poznaja (zdj str 11 i 12-->NOWE
Witam Cię ...miło cię pozdrawiam
Wpadłam na twój wąteczek troszke przeczytałam...i się zastanawiam dlaczego ja nie mam takiego uporu ...też bym chciała....żeby mnie ludzie na ulicy mnie nie poznawali...super by było ....bardzo bym chciała....TYLKO PODZIWIAĆ NAPRAWDĘ ...ZYCZĘ CI DALSZYCH SUKCESÓW W TEJ MIERZE.... :lol: :P :D
MIŁEGO WIECZORKU...... :P
na ulicy znajomi mnie nie poznaja (zdj str 11 i 12-->NOWE
Witam Cię milutko :lol:
Wpadam...i dziękuję za wizytkę ....bardzo mi miło że Ci się mój tekst podoba ...zresztą u Ciebie też wesoło ...taką forme żartów uwielbiam....Kornii też ma taką formę ...ale narazie gdzieś znikła ....
Co do tych całych specyfików to:
:arrow: Pu - Erh - wymiotuję , próbowałam wrócić po roku ...dalej to samo ...a fajnie po nim chudłam;
:arrow: chrom mi nie pomaga - dalej żere słodycze;
:arrow: ocet jabułkowy w tabletkach mi nie pomagał - więc odstawiłam ;
:arrow: :idea: w tej chwili łykam tabletki zielona herbata - bo gdy zapażam wymotuję -
stopniowo wolno chudnę....narazie się nie waże , ale czuję po ubraniach że trochę schudłam....a po za tym cera mi się poprawiła , mam mniej syfków i jast gładsza....
To na tyle narazie więcej Ci nie będę marudzić ...Wpadaj zapraszam ...cieszą mnie wasze wpisy...PA...PA... :wink: 8)