Dziękuję asq25 , bedzie dobrze, musi byc, narazie jest mi ciężko....
efcia dziękuję za odwiedzinki, zalozylas swoj wątek? to bym Cię odwiedzała
Dziękuję asq25 , bedzie dobrze, musi byc, narazie jest mi ciężko....
efcia dziękuję za odwiedzinki, zalozylas swoj wątek? to bym Cię odwiedzała
zalozylam watek i to przez pomylke dwa- moderator mnie zamorduje! a tenw ktorym pisze jest na XXL0kach od dzisiaj. pozdrawiam!
nie martw się, może moderator nie taki straszny na jakiego wygląda:P
witam Mniamusiu! zycze powodzenia dzisiaj i milego dnia!
no witam kochana...i jak tam dietka? pochwal sie co zjadłas dzis..u mnie narazie idzie jakosik zjedozne 270 a spalone juz 260 wiec sie wyrownuje hehehe ...buziaczki kochana ...
efcia tez Cie ide odwiedzic;p hihihi
dziękuję dziewuszki za odwiedzinki ja bylam na wyjezdzie, jakos udawalo mi sie powstrzymywac przed roznymi pokusami, odchudzanie trwa Czy Wam też tak wolno chodzi forum?
ojjj nie no mi chodzi w miare szybko ...tylko jak oczywsicie otworze pare pamietniczków naraz to wtedy idzie wolno...;p
a jaki wyjazd?moge być wscipska? bo tak malutko piszesz o sobie;p a jak dietka ile kalorii zjedozne?
Mniamusia to nie jest tak jak piszesz ze łatwiej wspierać "stare koleżanki"Zamieszczone przez Mniamusia
według mnie Ty nie dajesz nam motywu do wspierania nie piszesz nam co jesz ,wtedy łatwiej byłoby nam cię wspierać to zrobiłaś źle ,dzisiaj extra trzymaj tak dalej .
Twoje posty wyglądają tak jakbyś miała napisany tekst w schowku i ciągle dziennie go wklejała zmieniając kilka slow.
nie obraz sie ale taka jest prawda
Pozdrawiam Cię serdecznie i mam nadzieję ,że otworzysz się bardziej wtedy będziemy mogli ci pomoc
witam, przepraszam, może faktycznie jestem zdawkowa ale tak jakoś, matka natura dała mi tajemniczą naturę Piszę trochę mało bo mam mało czasu, a jak się zaczytam w czyimś wątku to już w ogole Obawiam się, że jadam nie zabardzo dietkowo ale za to malo i faktycznie prawie zero slodyczy, mięs (tłustych mięs). Wyjazd byl do Wawy do męża, tylko szybko się skończył
DziOObek - trudno mi liczyć kalorie i spalanie chyba z lenistwa i braku systematyczności
Mniamusia uśmiechnij sie troszkę a od razu zacznie ci sie lepiej dietkowac
Nie smuć sie za bardzo ,schudnij dla męża
zrób mu niespodziankę ,przy następnej wizycie będziesz kilka kilogramów lżejsza ,laska głowa do góry .
Świat należy do nas i stoi dla nas otworem .
Trzymaj sie przesyłam, tone uśmiechu
zrób sobie suwaczek i każdy kilogram w dol będzie cię motywował do dalszej walki .
Zakładki