Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 25

Wątek: Po prostu: MVR ciąg dalszy.

  1. #11
    CzarnaWampirzyca Guest

    Domyślnie

    ja także witam i trzymam kciuki za dietkowanie.
    miłego wieczorku :*

  2. #12
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    I jak idzie, jest lżej?

  3. #13
    mvr
    mvr jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2007
    Posty
    1

    Domyślnie

    Hej. ;-)

    Ostatnio trochę tempo zmniejszania wagi mi spadło, ale powiedzmy, że miałam bardzo cieżki jeśli chodzi o mój stan psyche miesiąc.
    Nie mniej jednak spadek jest, aczkolwiek dokładnie nie wiem jaki, bo właśnie kończy mi się @, więc waga waha się jak szalona.
    Dziś rano na mojej nowej wadze <lans> zobaczyłam 105kg. ;-)
    To dobry wynik, biorąc pod uwagę, że 2 miesiące temu ważyłam 117. Jak zwykle nie wpadam w żadną euforię, bo to nawet nie podejście do wielkiej góry lodowej. ;-D
    Niebawem wracam na jakieś ćwiczenia, jeszcze nie wiem czy basen czy vacu czy siłownia.
    Postaram się tickera wrzucić.

  4. #14
    M82
    M82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2007
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj MVR

    Nie znam Cię z poprzedniego wątku, ale mam nadzieję poznać teraz
    Mamy wspólny cel - walkę z kilogramami - a to jaką metodę walki nasz organizm wybierze to bez znaczenia - oby zdrowo i skutecznie

    Będę zaglądać i czekać na nowości na Twoim suwaku No i GRATULACJE 12 kg to wcale nie jest mało Dasz redę

  5. #15
    mvr
    mvr jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2007
    Posty
    1

    Domyślnie

    Hej.
    Dzięki za odwiedziny, zawsze to miło jak ktoś zagląda. Nie udzielam się już tak często jak kiedyś, ale zawsze znajdę chwilkę, by coś skrobnąć.
    Śmieszna sprawa, bo już raz tutaj miałam na suwaku 105kg, chudłam wtedy z trochę mniejszej wagi, ale jak zwykle przesadziłam i odrobiłam z nawiązką. Samozadowolenie mnie zgubiło + wycieńczenie. Teraz jest lepiej, jasne, mam czasami spadek energii, ale staram się to kontrolować.
    Mam nadzieję, że nie zawiodę i ten suwak będzie się systematycznie przesuwał. Oczywiście mówię o zawodzeniu głównie siebie, ale jak jest większa publiczność to zawsze raźniej.
    Tym razem nikomu nie mówię, że się odchudzam, zabroniłam też rodzinie o tym mówić. Nie chcę porównań, pseudokomplementów etc.
    Swoją drogą to przerażające jak 12kg mało zmienia, hehe. Jasne, mam o wiele lepszą twarz, spodnie wiszą i oponka nie wystaje ponad biust (o zgrozo.. już był taki moment), ale żadnych achów i ochów z tego powodu - trzeba iść dalej. :P

    Nawymądrzałam się i idę do obowiązków. Uf, wreszcie weekend, ale sprzątania domu, karmienia zwierzy i ogarnięcia paru transakcji nie ominę.

    Pozdrawiam i dzięki raz jeszcze za wpis,
    Basia. ;-)

  6. #16
    M82
    M82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2007
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    ALe jak będziesz już ważyc 90 to te 12 kg będzie baaaardzo dużo Bo to spadek do 78 Wterdy zobaczysz co znaczy 12 kg Życzę Ci tego z całego serducha :*

  7. #17
    Awatar tenia55
    tenia55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-12-2010
    Mieszka w
    swidnica
    Posty
    2,616

    Domyślnie

    BASIU SUPER,PODOBA MI SIĘ TWOJE PODEJŚCIE DO DIETY I POWODZENIA

  8. #18
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mvr
    ...
    Dzięki za odwiedziny, zawsze to miło jak ktoś zagląda.


    ... Śmieszna sprawa, bo już raz tutaj miałam na suwaku 105kg, chudłam wtedy z trochę mniejszej wagi, ale jak zwykle przesadziłam i odrobiłam z nawiązką. Samozadowolenie mnie zgubiło + wycieńczenie. Teraz jest lepiej, jasne, mam czasami spadek energii, ale staram się to kontrolować.
    Mam nadzieję, że nie zawiodę i ten suwak będzie się systematycznie przesuwał.
    Życzę konsekwencji i sił do utrzymania racjonalnego tempa bo widzę, że już wiesz co robić Mam i ma nadzieję, że się nie głodzisz i nie schodzisz poniże 1000kca i bilans energetyczny też nie jest mniejszy niż 1000 poniże CPM.

  9. #19
    mvr
    mvr jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2007
    Posty
    1

    Domyślnie

    Juhu.

    Powoli jakoś to idzie, zwłaszcza, że ostatnio się nie przemęczam a i słodyczy trochę podjadłam. Nie tak jak kiedyś, ale się zdarza. Stres mnie zabija a i mnogość kłopotów nie pomaga.
    Jest dobrze, na wadze 104.5, czyli spadek jest. Że mały - bywa. ;-)

    teniu, dzięki, że mnie odwiedziłaś, bardzo lubię Twoje wpisy. ;-)

    AleXL, nie liczę, ale jem mniej i bez międzyposiłkowych dopychaczy. Zdecydowanie mniej jem chleba i ziemniaków, a to postęp. Ach.. no i chleb rustykalny albo orkiszowy, tak jakoś się przyzwyczaiłam z siostrą.

    Póki co musiałam trochę sflaczeć, żeby uruchomiło się myślenie o skórze, więc znów wcieram kremiki.
    Zadbałam o swoją cerę i teraz regularnie o nią dbam, mimo, że zawsze była w miarę ok.
    Przed świętami postanowiłam iść do zacnego fryzjera, by nadał moim włosom fryzurę. Kobietą być, nie po prostu być postanowiłam. Ciekawe co z tego wyniknie.

    Dobranoc. ;-)

  10. #20
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mvr
    ... Powoli jakoś to idzie, zwłaszcza, że ostatnio się nie przemęczam a i słodyczy trochę podjadłam. Nie tak jak kiedyś, ale się zdarza. Stres mnie zabija a i mnogość kłopotów nie pomaga.
    Jest dobrze, na wadze 104.5, czyli spadek jest. Że mały - bywa.
    Trzymam kciuki by stesy ubywały a nie przebywały i tak samo na wadze!

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •