Wątek: do 7 tym razem z impetem ;) !nowe foto 101

no no jak mieśnie sie pokazują to dobry znak hihih i wiesz najważniejsze ze waga sie nie obraziła....:P hihihih jeszcze 3 kg i bedzie 8:P ehhehe

no już prawie jestem zdrowa. więc jutro siłka. i od następnego tyg już regularnie. więc może pójdą sobie precz do świąt te trzy i powitam już tylko nadwagę :P

Będę trzymała kciuki by te 3kg ubyło, sama bym chciała do świąt ze 3 zgubić, ale waga się zatrzymała na 76kg Damy radę Ja chcę dopiąć celu do wakacji Jeszcze tylko 20kg (tylko :P)

też chcę do wakacji dopiąć celu bo marzą mi się krótkie spódniczki a jak będę ważyć 74 to może już będę mogę sobie zafundować

poza tym do wakacji kupa czasu a przed wakacjami wiosna czyli ciepło. łatwiej będzie ruszyć tyłek z domu na rower np. albo rolki. albo na spacer. więc łatwiej będzie spalać tłuszcz
nie mogę się doczekac

Na rowerku to ja codziennie w domu jeżdżę, ale nie ma to jak na świeżym powietrzu

mnie właśnie rower stacjonarny wkurza nie miłosiernie. wole zwykły. zresztą mam tylko zwykły . gdzie te czasy kiedy wstawałam o 5 rano, żeby godzinę pojeździć na rowerze

O ja mi to by się nie chciało :P

malmazja- ach jak ja marzę by wyjść z zimowych ciuchów jak motyl z poczwarki . Ma dzisiaj lekkiego doła , a raczej kiepsko się czuję , ale dieta zachowana wzorowo.

no chyba kazdy woli zwykły ..ale w ziemie to nie ma zbytniego wyboru hihihih

wstawalas o 5?:O

no w liceum. więc dawno i nie prawda
teraz śpię do 11 i ledwo się zwlekam z łózka hehe