-
Bo ja na 1000kcal sie nastawilam
No to pieknie, ale mi smaku narobilas na kalarepke... mniam
Uwielbiam, a nie pamietam kiedy jadlam... baaaardzo dawno temu niestety...
-
Kalarepa jest pyyyyyycha!!!!! 
Łee...ja na tysiącu choćby nie wiem co ze mną robili to nie wytrzymałabym ;P
-
Chyba zrobilam dzisiaj blad zyciowy... Mianowicie wczoraj skonczylo mi sie muesli z owocami, ale stwierdzialm a co mi tam, zjem jutro platki kukurydziane... no i zjadlam i wogole sie nie najadlam, jestem glodna jak wilk, a papu dopiero o 12
Na szczescie Moj Kochany mezunio kupil rano muesli, wiec jutro juz nie bede glodowac od rana... a jak na razie po prostu masakra 
Na pozniej mam zaplanowane 2 jajka, kawalek tzn 50g kielbasy wiejskiej, a pozniej ziemniaki 300g, papryka 50g i cebula 100g - upieczone w piekarniku
Wieicie co nie wiedziałam, ze pieczona cebula jest taka dobra... wogole nie ostra, a wrecz slodka w smaku... Moze dlatego, ze przyprawiam cynamonem, ale sama nie wiem, w kazdym razie strasznie mi zasmakowala... Najwyzej bede zionac siarka :P
-
Ja tez dziś w pracy jakaś głodna łaziłam
no ale dałam radę
No prosze pyry z cynamonem? tego jeszcze nie jadłam
może być ciekawe doświadczenie smakowe
ja tam posiłki wole przyprawiać na ostro
Miłego dzionka!
-
Tez lubie na ostro i z duza iloscia czosnku, ale nie potrafie sie wtedy najesc
Po ostrym zawsze apetyt mi rosnie no i pryszcze... A ziemniaki na prawde polecam 
Zgrzeszylam we wtorek, rodzice zabrali dzieciaczki do siebie, wiec troszke poszalelismy z mezem... no i z tego szalenstwa wypilam 2 piwa i 2 drinki... ale nie podjdalam
Dobre chociaz to
Ale od srody juz grzecznie dietkuje
I nie zamierzam znikac z forum, bo wtedy przepadne...
Spodnie zaczynaja mi troche wisiec na tylku
-
Dietkowo jak na razie ok..., ale maz mi zrobil straszna przykrosc... siedze i rycze... i mam ochote sie nazrec...
Jak dzisiaj wytrzymam, to wszystko wytrzymam...
-
Oj :* glowka do gory :* bedzie wszystko dobrze
wiem jak to jest jak ktos bliski powie cos ble... ocieram lezki i glowka do gory
milego weekendu :*
-
zinna - Kochana jestes
Dzisiaj juz lepiej
Humor dopisuje, tylko pogoda nie bardzo... ja chce wiosne, chociaz z drugiej strony moze o i lepiej... bede miala wiecej czasu, zeby doprowadzic sie do jakiegos logicznego wygladu :P
Przyznam się bez bicia... podjadlam wczoraj, ale dobiłam do 1150kcal, wiec wielkiej tragedii nie ma 
A dzisiaj wzorowo dietkuje
-
Oj tam 1150 kcal to bardzo ładny wynik
Nie ma się czym przejmować...
A pogoda dobija i mnie... też czekam na wiosne bo zima jakaś leniwa jestem...
Powinnam ufarbować włosy, przejść się do kosmetyczki... solarium też by się przydało... tylko jakoś mi nie po drodze...
Życzę udanego weekendu
Buziaki
-
1150 pewnie ze dobry wynik !nie ma co narzekac
a no iii pogoda straszna.. ciegle pada pada pada.. blee
buzkaa:*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki