Widok wątkowy

gerania 27 kg i ani deka mniej 13-11-2007,
09:01

marlush Gerania, bardzo dobry... 13-11-2007,
10:26

marlush geraniu w sumie to mam... 19-11-2007,
10:56

gerania Wczoraj było wzorowo:
I... 20-11-2007,
06:44

gerania Dalej nie ćwiczę :? Ten... 23-11-2007,
06:40

pieseczek14 Hej :*
postanowilam sie... 03-12-2007,
11:43

gerania Po długiej, prawie trzy... 21-02-2008,
08:21

gerania Sobota była dniem... 03-03-2008,
07:07

gerania Koniec z tym użalaniem.... 06-03-2008,
07:04

gerania Trudno mi uwierzyć, ale... 23-06-2008,
09:31
-
Wczorajsze menu:
I śn. - 2 kromki pieczywa chrupkiego, plasterek żółtego sera
II śn. - jabłko
Obiad - makaron z sosem (pierś kurczaka, cebula, papryka, marchew, oliwki, zioła, koncentrat pomidorowy)
Podwieczorek - budyń
Kolacja - tylko herbata
Ten budyń to czyste, niczym niewytłumaczalne łakomstwo. Ale i tak było nieźle. Wydaje mi się, ze nawet z tym budyniem nie zjadłam ani dużo, ani kalorycznie. Poza tym ćwiczyła. Na razie zrezygnowałam z rowerka. Po prostu mnie znudził. Ale więcej czasu ćwiczę na steperze i zaczęłam robić pajacyki. :P

Wczoraj musiałam wyrzucić swoje ulubione (czytaj:jedyne, w które się mieściłam) dżinsy. Były już przetarte i miały dziurę na nogawce po wewnętrznej stronie uda. Z ciężkim sercem przystąpiłam do przeglądu dżinsów, które zalegały w szafie i w które do tej pory się nie mieściłam. Efekt: mam już inne ulubione dżinsy.
Myślałam, że będę musiała szukać spodni w sklepie. A wystarczyło tylko schudnać. 
Na ważenie czekam do soboty. Postanowiłam ważyć się tylko raz w tygodniu żeby nie wpaść w obłęd i nie wskakiwac na wagę 5 razy dziennie.[img][/img]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki