Wybaczcie, nie będę pisać zbyt często. Mam dużo nauki i co za tym idzie, mało czasu na siadanie do komputera.
Fajnababa, wiem, że to nie było do końca zdrowe, myślę, że więcej tego nie powtórzę.
Czarna Wampirzyca, uważam że to nie było głupie, coś co ma jakiś cel, coś co daje ci radość, nie można czegoś takiego nazwać głupim. Jestem zadowolona, że udało mi się zrzucić te 10 cięższych kilo, tak jak zaplanowałam.
Xara, Myślę, że dałabym radę, ale nie miało by to sensu bo wiem, że to już nie jest koniecznością. Po prostu na początku musiałam dać sobie kopa na rozpęd. Wiem, że jojo jest w moim przypadku jak najbardziej możliwe, dlatego dużo ćwiczę. Ćwiczenia to może być duża przyjemność przy fajnej muzyce

Teraz też jestem na 1000kcal. W sumie jem w miarę "normalnie", ale nie jem mięsa i chleba, co za tym idzie - masła i sera żółtego. Najtrudniej jest unikać słodyczy, czasami chapnę kilka żelek. Ale ogólnie raczej nie dochodzę do 1000kcal. Nie czuję głodu. Jeżeli mam na coś ochotę, to w miarę rozsądku to jem. Nie chcę mówić sobie "nie mogę tego zjeść". Mówię po prostu " Nie chcę", "Tak naprawdę tego nie potrzebuję" i chęć wypala się. Tak jak powiedziałaś, "Dieta ma być przyjemnością" - i dla mnie jest. Nie męczę się odmawiając sobie czegoś. Wiem że moja sytuacja jest nieco prostsza, ponieważ od roku nie jem mięsa, więc nie leci mi ślinka jak na nie patrzę. Moja waga była taka a nie inna, ponieważ w szkole jadłam bułki, w domu słodycze, chipsy i popcorn. Poza tym dochodził biały chleb. Mój problem polegał na uzależnieniu od jedzenia. Jadłam mimo że nie byłam głodna. Jadłam, bo.....właściwie nie wiem dlaczego.
Lisia, wiem, że to nie było do końca mądre, ale wszystko jest pod kontrolą, teraz kilogramy spadają ale nieco wolniej. Nie mogę obiecać, że to nigdy więcej się nie powtórzy ale podczas tej diety, gdy dojdę do upragnionego celu, będę pilnowała wagi, by więcej nie było takiej konieczności.
Dziękuję Wam wszystkim za słowa wsparcia Przede mną jeszcze 17 kg. W sumie to już 16, bo jutro pewnie będę ważyła 83. Mam taką cichą nadzieję Pozdrawiam