Wątek: JOJO!!! BÓJ SIĘ !!! :))) foto str 79 oraz ostatnie str 151

Zamieszczone przez Jesi

:Łazienka wyszorowana.

Jest ładnie, więc może jeszcze jakiś spacer uskutecznię

ha :P a ja jestem własnie w polowie szorowania
idzie mi powoli , bo trochę kiepsko się czuję ...ale jak już też będzie taka ładna jak Twoja wyskoczę na spacerek :P :P :P

milego dzionka :P h

HEHEEE...JA TEŻ Z RANA SZOROWAŁAM ALE KUCHNIE I TEŻ PIĘKNIE WYGLĄDA BUZIACZKI

... AHHHH TEN ŻELAZNY KOŃ

Spacer - marsz był. 65 minut. W tym 10 razy podeszłam pod moją górkę w lesie. Z uwagi na plecy cały czas się oszczędzałam
Jak jutro będę w miarę sprawna, to powtórzę dzisiejszą rozrywkę (może z wyjątkiem szorowania łazienki - znajdę sobie coś innego do szorowania )

Dzisiaj jadłam to:

wasa zytnie kromka 9,42g x2 =50,00
serek wiejski Pitąnica opakowanie 100gx 1,5 =154,50
Pasztet mieszany średnio 100g x0,2 =63,20
Kiełbasa toruńska średnio 100g x0,2 =53,00
Cukier czubata łyżeczka 10gx 1 =40,00
Wątróbka duszona w sosie własnym średnia porcja 200gx 0,2 =69,60
Pierś pieczona średnio 100gx 1 =231,00
Ziemniaki gotowane średnio 100gx 1 =62,00
Buraki tarte gotowane średnio 100gx 1= 27,00
surówka z kiszonej kapusty duza porcja 500g x0,3= 79,50
wasa zytnie kromka 9,42g x2 =50,00
mozarella porcja 100g x0,3 =73,20
Szprot w sosie pomidorowym puszka 110gx 0,2 =38,00
Jogobella light opakowanie 150g x1 =90,00
Pomarańcza bez skórki średnio 100gx 2,5 =100,00
Ogórki konserwowe średnio 100g x1 =15,00

W sumie kalorii: 1 196,00

duzo skłądników mało kalorii... to lubie

pozdrawiam

hej! Jesi ja na serio nie moge sie nigdy nadziwic ile Ty tego tutaj powypisujesz jeszcze jakie pyszności i jak to mało kalorycznie wypada ja tak nie umiem buziaki .. aaaa i mój orbitrek pozdrawia twojego

Salve Jesi!

Teraz już, dzięki tobie wiem jak na dobry początek rozróżnić odchudzanie rozsądne od nierozsądnego (vide moje ). Kurcze... pieczone zresztą, ale ty dużo różnych fajnych rzeczy jesz. Aż pozazdrościć... zazdroszczę, acz nie zawiszczę Dobrego dnia!

Pozdrawiam ciepło,
Isolde z Drugiej Strony Monitora

Nie piszę codziennie co jadam, żeby Was nie drażnić. Często to mówię i przy tym pozostanę, bo mi tak wygodnie i dobrze. Jem to co cała rodzinka. Delektuję się smakiem i korzystam z wszystkiego (no, prawie ) Ale jak już wiecie tu kapnę jedno deko, tam dwa i tak jakoś leci. Nie lubię zapychać się jedną potrawą. Żal mi, że jest tyle różności na stole.
Dziś jestem po godzinie orbitreka i idę jeszcze na spacer na co najmniej godzinę z zegarkiem w ręku.
Zjadłam już 3 posiłki z obiadkiem włącznie, co dało mi równe 700kcal. Mam więc jeszcze dużo miejsca na resztę dnia

Jesi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

jezu ale mi Kobieto Cudowna poprawiłas humor Tym pokazem slajdów... boze az łezke z rozczulenia miałam w slepku
cos pieknego
pokaze rodzicom Jesi Kochana napewno sie im tez spodoba

Nnnooo....
Też mi się ryjek śmiał na głos, jak to oglądałam. Bardzo mi się podobało i cieszę się, że Tobie Lisiu też sprawiłam radość.

ILE JEDZONKA ... I TAKIEGO RÓŻNIASTEGO..........A JAK MAŁO KALORIIII MUSZE\ SOBIE PRZEMYSLEC TO MOJE JEDZONKO