Ja się na Magbeta wybierałam,ale mi nie wyszło...sesja :/ No ale coż-co sie odwlecze...
A po przeczytaniu Twoich wrażeń z opery tym bardziej postanawiam,że pójść musze
Buziaczki
Ja się na Magbeta wybierałam,ale mi nie wyszło...sesja :/ No ale coż-co sie odwlecze...
A po przeczytaniu Twoich wrażeń z opery tym bardziej postanawiam,że pójść musze
Buziaczki
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Idź agniecho, bo warto. W końcu to nie taka codzienność. Człowiek przez chwilę oddycha" innym powietrzem "
Chciałam dziś powiedzieć, że moja aktualna waga to 70,5kg, czyli bez zmian. Domyślałam się, że to był fałszywy alarm. Ale za to poczułam przedsmak szustkowania . Było miło i na pewno niedługo się zdarzy naprawdę. Z dnia na dzień nie chudnie się kilogram. Chyba, że jakaś rewolucja w organizmie. Nie jest mi przykro, bo skoro już poczułam tąpnięcie, to niedługo nastąpi główne trzęsienie ziemi. Czekam cierpliwie. Teraz będę już zaznaczać każde 10dag.
Wczoraj zjadłam trochę ponad 800kcal, raz nie zawsze. Dziś jestem po pysznym śniadanku ok. 300kcal.
Życzę wszystkim przyjemności w niedzielę !!!!!!!!!!!!!!
Lisico! CZEKAM, JAK WIDZISZ! Goń, tylko nie przegoń!
Heh...a ja jadłam 3 dni nieładnie i na szczęście waga w miejscu. Ba...bawet wydaje mi się, że torche dag poszło w dół, ale mam tradydyjną ze wskazówkami, dlatego biorę pod uwagę jedynie całe kg
A szóstki faktycznie tuż tuż...czekam również
JEJEJUUUUUUUU JUŻ NIEDŁUGO 6 66666 BĘDZIESZ WIDZIEC..... OJJ TAK BARDZO GRATULUJE
I UDANEJ NIEDZIELI ŻYCZE
Jesi, Ty to chyba na mnie czekasz z ta siodemka a ja czekam na @ wiec w tym tygodniu jeszcze bedzie mocna osemka, obawiam sie
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
alez milo bylo zobaczyć szósteczkę :P :P :P :P
niedlugo zagosci u Ciebie na stałe :P :P :P
milego dzionka :P h
Cześć dzisiaj.
Właściwie to nie chce mi się tu nic dziś pisać. Sorry, taka jakaś smętna jestem. Nie mam się czym pochwalić, nic sie u mnie nie dzieje. Dietkuję sobie - nic rewelacyjnego. Nie ruszam się - nic złego. Gdzieś tracę jednak tą energię, bo wieczorem już jestem padnięta. A może to z bezczynności??? Ale nie mogę powiedzieć też, że się nudzę i nic nie robię. KIEDY BĘDZIE WIOSNA????????????? U mnie tylko pada i jest błoto. Z domu nie chce się wychodzić nawet do garażu, nie mówiąc już o innych spacerach.
Z okazji Dnia Babci życzę wszystkim babciom kochanych wnusiów, a wnusiom cudownych babć. Ja z tej okazji wypiłam dziś lampkę czerwonego półsłodkiego wina, choć już wnuczką i jeszcze babcią nie jestem :P
Witajcie dzisiaj!
Jest pół kilo mniej! Stoję na granicy! Zmieniam tickerek!
Witam porannie..GRATULACJE z powodu spadku wagi .. ja jutro wchodzę na wage po pierwszym tygodniu diety i boję się a tak wogóle to mam doła jak równik ....MIłego dnia życze i jeszcze raz GRATULUJE
no Jesi gratuluje zobaczysz 6 szybciej niz myslisz ja tylko tak w pzrelocie wpadłam :P i chciałam rzec z emoja waga znowu fiksuje :P przez 2 dni ładne 71 <luzak> a dzis w góre hop na 72,5 i hate her :P takze zycze juz w koncu tej 6 moze mnie to zmotywuje [/b]
Zakładki