-
Jesi kochana <tuli>
W pełni Cię rozumiem i popieram. Zrób sobie tą przerwę, odpocznij. Jestes prawie przy końcu swojej drogi i zasługujesz na to. Ośmielę się nawet stwiwerdzic, ze mozesz zakończyć odchudzanie i zając sie stabilizacją podczas której możesz powoli pozbyć sie tych ostatnich 3kg
-
Kochaniutka oddychaj pelna piersia i odpoczywaj!!! Kto jak kto ale Ty zasluzylas na chwile odpoczynku... bo pilnowac to sie juz musimy do konca...
No i podgladaj Nas Jakis kopniak od czasu do czasu na rozped tez mile widziany
-
aaaa własnie. Nie dajemy Ci wolnego od pilnowania nas. Musisz miec nad nami piecze
-
rany, same madre kobiety. przed chwila u Czukerka czytalam o madrych postanowieniach, teraz tutaj.... to gdzie dalej mam teraz isc? byle nie do siebie
-
czesc Jesi lisia przyszla zaskrobac pazurem w monitorek
Jesi mysle ze to jest bardzo dobre rozwiazanie. dieta ma byc przyjemnoscia a nie meczarnia. tak długa droge pzreszłas ze teraz nalezy Ci sie spokojnie usiasc i poodpoczywac. zrelaksowac sie i robic swoje
bedzie dobrze Ty moja Kochana Kociaro
tylko nas pilnuj ładnie prosimy <hur sie odzywa >
-
Jesteście kochane. Dziękuję za zrozumienie. Też wierzę, że będzie dobrze. Przecież już nie może być inaczej, prawda?
Lecę do Was. Dziś mam większy dostęp do kompa, bo młody pojechał na naukę jazdy, więc o jednego chętnego mniej
-
Droga Jesi,
przerwa Ci na pewno nie zaszkodzi. Przecież utrzymanie wagi jest tak samo ważne jak schudnięcie. A te 3 kg, które zostały to zrzucisz szybko jak odpoczniesz. Ja po 15 kg od sierpnia do stycznia miałam taką przerwę i nie żałuję, bo teraz wiem, że mogę utrzymać wagę, wystarczy tylko uważać i wcale nie trzeba się bardzo ograniczać. Teraz doszłam do wniosku, że muszę dalej pozrzucac resztę. I Ty też po jakimś czasie nabierzesz ochoty na dalszą dietkę, a będzie ona już bardzo krótka bo tak niewiele Ci zostało.
Pozdrawiam i powodzenia
-
Przesyłam wtprkowe pozdrowienia. Miłego dnia laska
-
Witajcie we wtorek!!!
Dziś dobry nastrój, choć słonko nie świeci
Wczoraj była godzina orbitreka i dzisiaj też mam ochotę, choć zobaczymy po południu, bo wcześniej nie mam czasu. Mam nadzieję, że mi się nie odechce.
Pozdrawiam wszystich cieplutko !!!
-
Jesi ty moj Aniolecku
na sekunde wpadłam sie przywitac
postanowilam byc na 1200 kcal/dzien i 1 godzinke rowerka dziennie machac (kurcze mam zcas na to w okolicach 21-23... czy to nie za pozno??? wiem ze sasiedzi słysza jak jezdze i maja wyrzuty sumienia ze nie cwicza... znaczy sasiadka ma ) i oczywiscie dbanie o skóre takie sa moje postanowienia... i bede systematyczna i nie bede leniem...
dobra umykam na mikrobiologie na 16
trzymaj sie ciepło i nie daj sie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki