Wątek: JOJO!!! BÓJ SIĘ !!! :))) foto str 79 oraz ostatnie str 151

Jesi bedzie doskonala tesciowa
Sama mam taka Co prawda nie raz sie oberwalo mojemu mezowi... i to porzadnie... ale chyb w slusznej sprawie A to wrocil z irokezem, a to pobil kogos... a lapki to on ma... jak ostatnio pobil kolesia na weselu (ktos mojemu szwagowi ukradl portfel, ja domyslalam sie kto... zaczela sie klotnia, ktos obrazil tate Rafała no i oberwał... leżał 3 dni w szpitalu ze złamanym nosem...) innym razem pod kebebem, nie wiadomo z jakiego powodu podszedl do mojego Miska koles i uderzyl go... oj tez mu sie oberwalo W kazdym razie, podejrzewam, ze nielawo wychowac chlopaka na porzadnego faceta Nie mowie tu o biciu sie, ale ogolnie Takiego ze swoim rozumem i honorem, a jednoczesnie ojca dzieciom

a tak na przyszlosc Tesciowa cud miod, ale ma jedna wade... sprzatała mi wszystko jak ja paosilismy, zeby przyjechala dzieci popilnowac... Raz sie porzadnie wkurzylam bo mi majtki w szafce poukladala... sa pewne granice... niech juz sobie pozmywa naczynia... Ale od mojej szafy wara A i raz mi pranie przewiesila... widocznie zle bylo...

Carolima - No troche przegieła ta Twoja teściówka, ale zapewne chciała dobrze

Och , kochane , z teściową, to mam przejścia od pierwszego spotkania
A teraz od 12-stu lat na dodatek z nią mieszkam - z nią i z jej matka (bo wcześniej się uparłam ,że moja noga już tam nie postanie). Ale żyć trzeba i doczekać jakoś do śmierci, no nie? No więc żyję pomalutku ale na śmierć jeszcze nie czekam Nauczyłam się być asertywna i konsekwentna. Nie uginać się za bardzo, bo by mi na łeb wlazły. Ustaliłam granice, których ja nie przekraczam i nie pozwalam na to innym. A że teraz obie chcemy choćby pozornej zgody, to jedna drugiej w kaszę nie dmucha.
Nie macie pojęcia jak ja się boję być teściową. Marzę o tym, żeby synowa mnie choćby zaakceptowała. Mam wielkie doświadczenie pod tym kontem z własnych obserwacji i mam nadzieję, że nie będę nikomu solą w oku. Na pewno bardzo będę się o to starała.

Jejku !!!!!! Ale się rozpisałam I to na jaki temat Jakby było o czym pisać < oj byłoby, byłoby - aż byście gałki wywaliły ze zdziwienia - teraz mogę się śmiać, ale już morze łez wylałam, przez babsztyla>

Pozdrawiam cieplutko i pięknej pogody życzę

Zamieszczone przez nargila

Carolima - No troche przegieła ta Twoja teściówka, ale zapewne chciała dobrze

haha dobrymi chęciami to piekło jest wybrukowane

najpierw trzeba pomyslec a potem robić hmmm chyba, że myslenie i tak nie pomoże
trochę delikatności teściowe

Zamieszczone przez Jesi

biust 95cm - w misce C cycki latają luzem , bosz co się porobiło <coś za coś>
udo 57cm

no to nie ma wyjścia kochanieńka trzeba kupić nowy z miseczką B hiiiihiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiia od razu przestaną się miotać to tu to tam i wyglądac będą cudnie

moje byłe B tylko czekają na odpowiedni moment :P :P :P

miłego dzionka h

Zamieszczone przez Jesi

A teraz od 12-stu lat na dodatek z nią mieszkam - z nią i z jej matka

ożesz ty ależ kicha

nie wyobrazam sobie ...ja mieszkałam tylko 1 miesiąc zaraz po ślubie i o ten 1 za dużo hiiihiiiiiiiii

teżkiedyś pewnie będę teściową ...niestety .....ale chociaż wiem hiii ze nie będę upierdliwa...nie leży to w mojej naturze :P
na moją korzyść działają też dotychczasiowe doświadczenia z dziewczynami syna ..jest OK
tzn nie wcinam się :P chyba, ze czegoś dzieciar potrzebuje
mam swoje zycie i nim się głównie zajmuję :P

miłego dzionka :P h

No w sumie jeden z moich związków rozpadł się właśnie przez to, że mężczyzna był pod pantoflem swojej apodyktycznej matki, nie dało sie tego znieść.... ;P

Jesi - wszystko zależy od wybranki Twojego syna. Od Ciebie również ale jak dziewczyna będzie nie do zniesienia to choćbyś faszerowała sie tabletkami na uspokojenie to z gnojem nie wytrzymasz Widziałam wiele w życiu i często się zdażało, ze fajny chłopak znajdował sobie taką jędzę, ze wytrzymać z nią nie szło, a on sie tylko marnował. Oczywiście Twój syn jest bardzo inteligentny po mamusi i dobrze wybierze

Oooo teściowe. Ja mam nawet w porządku kobiete gdyby nie jedno. Jest oszczędna i ciągle gada o pieniądzach. Nie wiem czy chciałabym z nią mieszkać 24h 7 dni w tyg. Narazie mnie to nie czeka. Jeżdzę do chłopa tylko na weekendy ...zresztą na początku zawsze jest fajnie do póki nie wdepnie sie na amen do rodziny.
Wiecie jak sie będę nazywać ?
Kropaczewska xDDDDDDDD


sukcesóF z teściÓfką życzę

No własnie to troche takie niestandardowe ale ja cały czas myśle ze zostane przy swoim Pewnie dlatego, ze nikogo nei znajde,a le nawet jesli taki debil sie znajdzie to tez chyba zostane przy swoim albo bede miała dwa