-
hej jesi wpadam jeszcze przed snem życzyć ci wszystkiego najlepściejszego spełnienia marzeń.......
-
Cześć dzisiaj !!!
Jeszcze raz dziękuję za dobre słowa
Dzisiaj dzień głodowy - na ile się da - 500kcal ( a może mniej ???)
Kolacja była pyszna, ale po pierwsze nie jestem przyzwyczajona do tego typu kolacji, po drugie przesadziłam chyba z ilością, a po trzecie ten alkohol do tego.............. .............. całą noc mi się diabły śniły - nie dosłownie, ale taki niespokojny sen miałam, wstałam zmęczona (nie żeby alkohol - to było symbolicznie - 3 drinki przez cały dzień)
NORMALNIE ZWALAM TO JEDNAK NA PRZEJEDZENIE :P
Dla innych moje ilości były niewielkie, ale dla mnie ......ODWYKŁAM
Więc dzisiaj bardziej się cieszę na ten głodowy dzień niż na wczorajsze jedzonko - serio.
Wieczorkiem Wam napiszę jak mi dziś poszło. Póki co, to na żarcie patrzeć nie mogę, bo wnętrzności jeszcze pełne Na razie wlewam w siebie cieplutką herbatkę i nic więcej do szczęścia mi nie potrzeba
Pozdrawiam wielkoczwartkowo
-
Ale w tym marcu urodzinowo
Się potórzę, że wsyztskiego naj, naj, naj, naj, naj, naj, naj, naj, naj, naj, naj, naj, tego ostatniego kilograma of koz a później aby nie było nawet najmniejszego jojo
A tą Twoją dyspensę wczoraj wykorzystałam aż za bardzo...ale dziś będzie ładnie! :P
-
Aaaa...wiesz co myśle o takich dniach głodowych? Zwłaszcza, że Ty sie masz już na prostą wyprowadzać :P
-
hejka Jesi :P
odpuść sobie tę glodówkę ,jesli mozesz jednak a zrób sobie dzionek warzywny, owocowy , rybny, kurczakowy czy jakis inny mono ...bedziesz sie dobrze czula a efekt będzie podobny :P
po co narażać sie na bół glowy ....no chyba , że jednak kacyk męczy hiiiihiiiiiiii to już zupelnie inna inszość :P :P :P :P :P
-
Udanych i radosnych Świat Wielkanocnych :P :P :P
Duzo slonka , spacerków i miłych chwil w gronie najbliższych :P :P :P
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
buziaki :P h
-
Witaj
Bardzo dziekuje za mile slowa na moim watku
Bede u Ciebie bardzo czesto bo jestem pelna podziwu co osiagnelas I bardzo mnie to motywuje i wierze ze dam rade
Pozdrawiam serdecznie
Inverso
-
sto lat sto lat... dobrze, ze zajrzalam, to zlozylam chociaz zyczonka
-
Dzięki jeszcze za życzonka i urodzinkowe i świąteczne. Jak to miło, gdy ktoś ci dobrze życzy
Co do głodówki, to dla mnie normalny tryb po obżarstwie. Mimo iż z Lisią się nie umawiałyśmy i jeszcze wtedy się nie znałyśmy, a do tego mieszkamy na różnych końcach Polski, to wpadłyśmy na ten sam pomysł z karą za grzeszki :P Robię identycznie jak ona
No więc tak:
Pierwszy raz od 3-go marca policzyłam dziś moje kalorie - żeby się bardzo pilnować.
Udało mi się zamknąc w 600kcal, choć objętościowo to było wcale niemało. Surówka z pekinki, ogórki kiszone, jogobella light, pomarańcze - tak że Hindi, Czukerku głodna nie chodzę Na kolacje wszamałam 4 tabletki błonnika na śliczną kupkę jutro, a przy okazji zabiłam wieczorne zadatki na głód w przedbiegach :P
Do tego zaliczyłam godzinkę z orbitrekiem, bo tak stał w tym kącie i żyć mi nie dawał. Co spojrzałam w jego kierunku, to coraz silniejszej ochoty na niego nabierałam No i ulegliśmy sobie
Juto za to bedzie kalorycznie, bo w Wielki Piątek serowi żółtemu nie daruję Ale obiecuję, że będę grzeczna i nie przeholuję. Słowo harcerza
-
Aaaaa jutro wielki piątek a ja sałatke z cyckami z ptoka zrobiłam :/ Trza zmienic plany
Widziałam dzisiaj w sklepie takie płatki miętowe z błodnnikiem na język kamisa. Niby maja popawiac prace jelit i odswierzac oddech. 24 płatki 11 złotych. W jakiej cenie sa tabletki?
Lece na godzinke ze stepperkiem. To nasz inauguracyjna godzinka.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki