Strona 56 z 61 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 551 do 560 z 601

Wątek: Angiee/Złoś/Psot dąży do celu :**

  1. #551
    Psotnica89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzień 2.
    Wciąż trwam wytrwale na diecie. Wciąż niedowierzam. Byłam na zakupach. Będzie na trochę

    a więc żeby wszystkim udowodnić kupiłam :
    2 paczki płatkóF żeby mieć z jourtkiem na śniadanko
    wafle ryżowe na podwieczorki
    chleb 7 ziaren razowy
    barszcz czerwony na zimne wieczory kiedy w brzuchu burczy
    warzywa na patelnie : meksyko i francuzisz
    jabuszka na 2 śniadanka
    3x 400gramowy jogurt owocowy. Po połowie na śniadanie z płatkami
    2serki wiejskie na kanapki do szkoły.

    Także zakupy są.Starczy na trochę
    Okres mam ,ale brzuchol nie boli. MOże jutro jakoś się powyginam zdziebko. Dziś tylko gimnastyka przed snem i jutro rano. Dziś zaspałam i nie miałam okazji.
    Więc tak sobie mija dzień drugi..
    i nikt o tym nie wie z okolicy.
    Tak sie zastanawiam czy nie zważyć się dopiero hm.. po dłuższym okresie czasu i czekać na rezultat wizualny?

    buźźź. **

  2. #552
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Rób tak jak uważasz, ze bedzie dla Ciebie najlepiejej. Ja waże sie codziennie ale wolałabym miec silną wolę i nie wchodzic codziennie. Niestety jak tylko otworze oczy to jak zaczarowana ide prosto na kibelek coby pozbyć sie bagażu a potem na wage

  3. #553
    Awatar hindi65
    hindi65 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-03-2006
    Posty
    2,224

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Psotnica89
    [b][color=green]Więc tak sobie mija dzień drugi..
    i nikt o tym nie wie z okolicy.
    ]
    i tak jest najfajniej :P :P :P :P :P

    dobrze, że zrobiłaś zakupy ...najgorsze dla łamania dietki są braki w lodówce

    buziaki :P h

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  4. #554
    Jesi Guest

    Domyślnie

    Uda Ci się Maleńka, ZOBACZYSZ
    Masz rację z tym nieinformowaniem otoczenia, że dietkujesz dalej(znowu). Po co im ta wiedza. Dowiedzą się, jak zauważą, że się zmieniasz na jeszcze piękniejszą

  5. #555
    Psotnica89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam wieczornie

    Dzień zaliczony. Baardzo udany
    Małe ale. Nie umiem na wos. Próbowałam ,ale to jest taki szit ,że mała bania. Chyba zrobię ściągi. Dawno nie robiłam. I po jaką cholerę piszę z niego mature


    O maj Gad! Jutro będzie szkolna makabra^^

    ciao!

  6. #556
    FaFnIeJsZa Guest

    Domyślnie

    Angiee widze że trwasz w dietce Oby sie udało Wierze ;*
    A co do wosu ... mam spr dzisiaj z niego xD ( coś tam o prawach człowieka itd. ) Nic nieumiem czuję że będe musiala improwizować
    Buziole ;** ;**

  7. #557
    Psotnica89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej.
    Dzień 3.
    Na śniadanie było: pół dużego jogurtu truskawkowego z garścią płatkóF.
    Na II śniadanie: kanapka razowego z serem wedzonym
    Obiad : szagłówki <kopytka > z kapustką kiszoną gotowaną z łyżką margarynki.


    Wszystko dobrze. Boli tylko brzuszek od okresu.

  8. #558
    Awatar ivonpik
    ivonpik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    82

    Domyślnie

    Witaj Psotniczko!
    Fajnie, ze wrocilas :P Ciesze sie bardzo, ze dietka wychodzi, ani sie obejrzysz i kiloski poleca w dol! :P

    Mam nadzieje, ze brzusio juz nie boli!
    CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)

    START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg

    Tutaj jestem

  9. #559
    FaFnIeJsZa Guest

    Domyślnie

    Aj dogonisz dogonisz ;** Jeszcze przegonisz może Wierze że Ci się uda i 3mam kcukasy
    Mmmm narobiłaś mi smaka na te kopytka
    :**

  10. #560
    Psotnica89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam wieczornie

    Własnie wróciłam od fryzjerka. Podcieła trochę włoski . Dużej róznicy nie ma ,a ja mam ochote na jaką wielką metamorfoze. Może znowu farbnę się na blond? Hm..albo pasemka..dużo pasemek ? Pomyślę dopiero za jakiś czas ,bo kasy brak

    Zjadłam sobie dodatkowo bananka i jabuszko. Koniec na dziś . Na kolacje o 17.30 było pół jogurtu dużego + trochę płatkÓF.
    Mniam.
    Także 3 dzień zaliczony. Dziwne. Zaczęłam razem z okresem ^^
    Oby do piątku i jadę do michola. osTanio jakiś taki stęskniony

    Więc hm.. może jutro rano wejdę na wagę ^^ korci mnie Ale jak będzie tyle co przedtem to chyba wina okresu..a może się powstrzymam

    Buźźź ;**

Strona 56 z 61 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •