-
CZUKEREK BO RUTKOWSKIEGO ZATRUDNIĘ NIEDŁUGO<ŻEBY CIĘ ODSZUKAŁ!! WRACAJ TU I TO INO RAZ!!
-
no wiesz dalej nami gardzisz
-
Ja wróciłam a czukieras gdzieś uciekł
Wracaj no tu do nas! Buziole
No i sio naj - dziś jest nasze święto
-
Jestem, nikim nie gardzę Dosłownie 30 sekund po napisaniu ostatniego postu tutaj na forum mój komputer wyzionął ducha w postaci smrodliwego dymu Ale juz odżył w końcu
Dieta sobie dalej leżakuje...z której strony bym się za nią nie zabrała to skubana mi ucieka. A to w lodwce same pyszności, a to z kolegą idę po wodę mineralna a wychodzimy z piwkami, a to się z kumpela opijamy nieludzkimi ilościami szampana w opuszczonym domu na oknie...ehh...głupie wymówki...
Może jutro się w końcu coś ruszy. Najgorsze są wieczory, nawet jak mi już niby się dzień udał to wieczorem łup. Waga poszła w górę o dokładnie 1kg...w sumie mogło być więcej, nie ejst źle, ale na pewno nie jest dobrze
Mam za to za soba udany spacer. Zainspirowane Britney Spear (koleżanka oglądała niedawno jakis film z nią) postanowiłyśmy zakopać w lesie puszkę naszych marzeń i odkopać ja za 10 lat Odwiedziłyśmy tez drewniany kościółek w parku, nawiązałyśmy znajomość z Panem Ochroniarzem i udało nam się dzięki temu dostać do środka tajnym wejściem i pobawić się z małym szczeniakiem, który wygląda jak niedźwiedź. Ogólnie mam dobry humor
Dziś wieczorem mam spotkanie intebracyjne naszej gupy ale chyba nie idę. Sztuczne to jakieś będzie skoro przez pinad 1,5 roku nie nawiązaliśmy wiekszych więzi i gołym okiem widać podział na 3 podgrupy. Ale jeszcze się zastanawiam
A w ogóle miło wrócić
-
BOSKOOOO,ŻE WRÓCIŁAŚ!!!
A KOMPUTER TO WREDNA MASZYNA ZAWSZE SPIERDZIELI SIĘ W NAJMNIEJ OCZEKIWANYM MOMENCIE!!
Niech moja moc będzie z Tobą i powróć na tor dietkowego życia!
Kochany czukerek :*:*:*:*
-
A tam 1 kilogram... Liczą się wrażenia
Moja grupa to pierwsze co - to integracja - przy vodce, nad jeziorkiem A później regularnie piwko... No ale sporo osób odpadło i się generalnie posypało, choć wciąż próbujemy coś organizować...
Ale na Twoim miejscu bym poszła - może przy bliższym poznaniu (alkoholowym? :P) reszta grupy okaże się ok?
-
no nareszcie jesteś ale musiało śmierdziec od tego spalonego kompa
-
Hej hej miło Cię znowu widzieć. Ahhh te komuptery. A my juz myslałysmy, ze nas nie lubisz
Pozdrawiam poniedziałkowo. Czyż nie piękny dzień jest za oknem?
-
Jestem tu nowa i chciałam się przywitać
I zapraszam do siebie
-
a już myślałam hihiiiii.....
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki