Pięknie!!! I tak trzymać!!!
no czukereczku czekam na relację z dietki!! i mam nadzieję,że wpadek nie było
Były i to same...z ostatniego meldunku niecałego tysiąca zrobiło się ponad 1500, następnego dnia wole nie liczyć (poszło m.in. pół dużego słoika majonezu do tego słodycze i....długo by wymieniać), następnego podobnie
Wczoraj było jakieś 1400-1500kcal , ale za to prawie cały dzien przespałam, budziłam się tlyko na jedzenie...
Waga mi się zepsułą chyba bo zamaist lecieć w górę to ona mi -2kg pokazała!!!!!!!!
Jeszcze paskudne przeziębienie, które męczy, ale wcale apetytu nie odbiera Zaparzyłam przed chwilą dzbanek herbaty ananasowo-grejpfrutowej...chciałam wcisnąć duuuuużo cytryny a tu jej brak Czekam na mamę az wróci z porannych zakupów...
haha ja mysle ze tym majonezem, słodyczami... itp to tylko podkreciłas kochana metabolizm dlatego waga spadał
Lisia, nawet jakbym podkręciła to niebardzo widze mment w którym podkręcony metabolizm miałby się okazje wykazać :P
Ale cóż...nie narzekam i obiecuję poprawę*
*który to już raz?
carolima, ja zazdroszczę 89-90, ale mam andzieję, że już niedługo Ty bądź dzielna, wierzę w Ciebie!!
Idę sie zdrzemnąć, bo czuję jak mi temp. rośnie
Kochanienka, to ja mam jeszcze swoje osemeczki do oddania.... qrcze, nikt nie chcial Moge Ci oddac... za pol darmo
Co Ty na to? Oczywiscie musisz sie spieszyc, bo sie jeszcze przeterminuja!
I oczywiscie gratuluje kolejnego ubytku! :P
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
taka ładna pogoda i się spac chce..... ruszac ruszac się dziewczeta a i gratuluje tych 2kg mniej a cio do majonezu ojjjj nieładnie ....nunu nu nu niewolnoooo
ivonpik, kusisz, kusisz Wezmę, ale obiecaj mi je nawet gdybym miała poślizg w płatnościach
carolima, ja sie już wydrzemałam, zjadłam 3 gripexy, Flavamed i dwa duże kubki herbaty z nieprzyzwoitą ilością cytryny. Czuje sie zdecydowanie lepiej
gloor, dzięki Ja wiem, że majonez nunu, ale dzialalam wtedy jak najlepszy w swiecie odkurzacz Jednak za swój największy sukces uważam fakt, że pomimo tylu wtop przez myśl mi nie przyszło sie poddać...
Na razie na liczniku 463,32 kcal
Zakładki