Wątek: Może w końcu się uda - szukam wsparcia ;-)

Dzięki dziewczyny....ja nawet czasu nie mam do Was zaglądnąć, ale w weekend obiecuję to nadrobić


I wiem, że skłądniki nie są najlepsze, ale nie mam czasu na nic, nawet myślenie o tym co jem (cud, że sie mieszczę w limicie)

Włąsnie wkoczyłam szybko podliczyć dziesiejszy dzień i wychodzi na to, że do jutra zostały mi same ogórki kiszone :P

X Mleko 3,2 % średnio 100ml 1 58,00
X Cukier czubata łyżeczka 10g 1 40,00
X Danone AKSAMITNY srednio 100g 1,7 147,90
X Pszenna tzw. poznańska średnio 100g 0,43 97,18
X Szynka cielęca gotowana plasterek 20g 1,5 89,10
X Pierogi ruskie porcja 100g 2,7 453,60
X Olej roślinny łyżka 10g 2 180,00
X Popularny pszenno-żytni średnio 100g 0,3 75,00
X Musztarda łyżka 15g 1 18,00
X Polędwica sopocka plasterek 10g 3 49,80
X Śmietana 18% tłuszczu ok.1/2 szklanki 100g 0,55 102,30
X Żurek ze śmietaną talerz 250ml 0,8 158,88


W sumie kalorii: 1 469,76

Trzymam kciuki za sesje ja na szczeście mam studia z głowy.... ale teraz zaczynam prace jako kurator i czytam sobie kodeks karny to dopiero fascynujaca lektura

Ja tez trzymam kciuki za sesje :P mnie sie wlasnie zaczyna 4 tygodniowa jutro start i mam ambitny plan zaliczyc wszystko za 1 razem <lol> milego weekendu Czukeereczku :*

Dieta chwilowo sie nie przejmuj! Są rzeczy wazne i wazniejsze A i tak sobie swietnie radzisz, wiec po co dodatkowo sie zamartwiac? Lepiej skupic sie na ksiazkach :P
Milego weekendu!!!

hm.. a ja diete trzymam i jednoczesnie sie ucze i jeszcze opiekuje babcia i pisze prace magisterska :P wszystko mozna pogodzic :P

ale i tak podziwiam i gratuluje Kochana

Buziaki


ucz sie ladnie

Kodeksy...bleee :P

Ja wiem, że sesja ważna, jeszcz wyników moich wypocin nie mam. Dziś czeka mnie chyba zarwana noc znowu. Nic nie zrobiłam w sobotę, jakoś tak wyszło...a wieczorem padłam na nos (w końcu musiałąm sobie odbić kompletnie nieprzespane noce)...

Dziś też chyba noc zarwę

Kcal nie liczyułam przez ostanie 2 dni, a były takie cuda jak pizza, słodkości, dużo kawy z mlekiem i cukrem...a waga w miejscu a nwet odnoszę wrażenie, że ciut drgnęła w dół :P

Ale od dziś skrupulatnie liczę!

Śniadanie:

X Mleko 3,2 % średnio 100ml 1,1 63,80
X Polędwica drobiowa średnio 100g 0,5 51,00
X Cukier czubata łyżeczka 10g 1 40,00
X Cukier czubata łyżeczka 10g 1 40,00
X Popularny pszenno-żytni średnio 100g 0,5 125,00


W sumie kalorii: 319,8

nio to dobrze że wróciłaś do liczenia...... a jak mi się uda wytrwac w dietce miesiąc to też sobie zaszaleje .... mąż mi obiecał dużą pizzzzzeeeeeeeeeee hihiiiii a cio....

Pizza - miałam taką domową (ciasto też robione przez memę), pycha...szczególnie już na zimno

Zapomnialam do śniadania dodać musztardy i ketchupu (używam zamaist masła:P)

Stan na teraz:


X Mleko 3,2 % średnio 100ml 1,1 63,80
X Polędwica drobiowa średnio 100g 0,5 51,00
X Cukier czubata łyżeczka 10g 1 40,00
X Cukier czubata łyżeczka 10g 1 40,00
X Popularny pszenno-żytni średnio 100g 0,5 125,00
X Makaron dwujajeczny gotowany porcja 100g 1,75 217,00
X Rosół na drobiu talerz 250ml 0,9 91,80
X Koncentrat pomidorowy łyżka 20g 0,75 23,25
X Jugurt naturalny Zott porcja 100g 0,2 13,00
X Musztarda łyżka 15g 1 18,00
X Ketchup łyżka 16g 1 17,00


W sumie kalorii: 699,85

Na obiad cycek z jakaś surówką. Na kolację ejszcze nie mam pomysłu, może rybka?

Zamieszczone przez czukerek

Pieprzyć batoniki. Nic nie dają...właśnie dowiedziałam się, że cała moja grupa oblała zaliczenie z wykładów

ja wczoraj oblałam prawie całą grupę, ale ja w W-wie pracuję to raczej CIebie nie oblałam
dobrze Ci idzie odchudzanie, gratuluję, bo ja... poległam i mi się już nie chce...