Nie narzekaj, centymetry Ci bardzo ładnie schodzą . A waga pewnie ma chwilowe wahania nastroju i już niedługo pokaże pewne 95kg albo i mniej!
No i w ogóle jak Ci pięknie pospadało wszystko, brzuchol zwłaszcza.. ja też tak chcę!
Buziaki!
C.
Nie narzekaj, centymetry Ci bardzo ładnie schodzą . A waga pewnie ma chwilowe wahania nastroju i już niedługo pokaże pewne 95kg albo i mniej!
No i w ogóle jak Ci pięknie pospadało wszystko, brzuchol zwłaszcza.. ja też tak chcę!
Buziaki!
C.
A do mnie TĘDY - walczę od nowa.
Oj tak, wymiarki całkiem przyjemne i to jeszcze pod 2 tygodniach )
przeczytałam kilka stronek wstecz i zauważyłam, że intensywnie się rollujesz )
sama o tym myślałam, ale może trochę później, jak dojdę do 89, czyli upragnionych bałwanków. Gratuluje wytrwałości w ćwiczeniach, oby tak dalej, trzymam kciuki!
Hej miłego dnia życzę i zostawiam poranne pozdrowienia
Hej Dziewczęta ja na moment teraz, postaram się poodwiedzać Was wieczorem
Wczoraj sobie pofolgowałam czuję się teraz jak balon no, więc na śniadanie kawka z mlekiem + niecałe pół łyżeczki cukru. Chcę by ten tydzień i drugi był w miarę lekki pod względem jedzenia - potrzebuję jakiejś diety oczyszczającej - ale rozsądnej bo chodzę na siłownię, więc muszę mieć siły
Wczoraj zaczęłam robić 4 kartki, jedna prawie skończona, 3 w fazie raczkującej. Jak skończę to się pochwalę
Aaa i powiem co mój sąsiad mi zrobił Mieszka u mnie w klatce, tzn ma mieszkanie a na stałe mieszka w USA. No i teraz akuratnie przyjechał. więc wracałam sobie z siłówni obok takiego sklepu do którgo chodzi multum ludu. No i idę sobie on na przeciwko i wiecie co - podnosi ręce do góry i przy tych wszystkich ludziach mówi głośno "Dziewczyno Ty się robisz coraz śliczniejsza" ... no a ja jakym piorunem dostała, powiedziałam mu tylko dzień dobry i uciekam ... ludzie na mnie patrzą i na niego co on wykrzykuje heh.
Szalony onn jest W tamtym roku jak ważyłam te 119 kg to też mi mówił, że ładna ze mnie kobieta bla blabla, ale osttanio to przeszedł samego siebie heh
To chyba na tyle
Miłego!
Aaa i wczoraj wypisałam sobie postanowienia:
1. Jem śniadanie
2. Pije czerwoną herbatę - 3 szklanki
3. Piję duuuużo wody
4. Nie jem po 18.00
5. Codziennie robię po 100 brzuszków
6. Codziennie rano 10 - 15 min na steperze
7. Nie podjadam
A było 119 kg ...
Tak sobie obejrzałam zdjęcie i stiwerdziałam,że wyglądasz na mniej kg niż masz I masz ładną talię,wcięcie Uwielbiam wcięcia w talii :]
Fajny sąsiad Powinnaś sie cieszyć z komplemetnu ^^ :P
A postanowienia ładne:]
Tryzmam kciuki
No właśnie! Ciesz się z komplementów i przyzwyczajaj, bo teraz jak Ci waga leci, to coraz częściej będziesz je słyszała .
Wypisanie sobie postanowień to dobra rzecz, ja mam kartkę motywującą . Trzeba się wszelkich możliwych sposobów chwytać, żeby utrzymać się na dobrej drodze i dotrzeć do celu, nie?
Mam nadzieję, że ten ostatni wyskok to taki jednorazowy był!
Buziaki
C.
A do mnie TĘDY - walczę od nowa.
No i sąsiad ma rację Spadające kiloski odkrywają coraz więcej urody Niedługo spokojnie ulicą nie przejdziesz bo Cię będę faceci zaczepiać :P:P:P
Zatem przyzwyczajaj się do komplementów :P
Oj ja mam nadzieje, ze sasiad takich akcji juz mi nie bedzie robil
Wczoraj adnie dietkowałam i ćwiczyłam.
co najlepsze - instruktorka z silowni powiedziala mi ze schudlam - nie widziala mnie z 10 dni - no to byl mily komplement; ba powiedziala ze widac to po tyle heh.
No i wczoraj moja kuzynka, ktra nie widziala mnie miesiac tez to powiedziala hihi
Wiec jestem dumna heh
A dzisiaj weszłam na wagę i co mi skubanica pokazała - 95 kg Zadowolona z tego jestem strasznie - bo już tylko pozostało mi 6 kg do bałwanków!
Na weekend przyjedzie moja kolezanka, wiem ze razem z inna bede chcialy mnie wyciagnac na disco - a tam bez % sie nie obejdzie, a ja szczerze powiedziawszy nie mam ochoty, wiec postaram sie wymigac jakos
Milego dnia!
A było 119 kg ...
Ja sobie wczoraj popilam,tak przed dietą... a teraz dłuuuuga abstynencja!!:P Alkohol(przynjamniej u mnie) bardzo podnosi apetyt i wiem,że nie mogę na niego sobie pozwolic..
Miłego dnia
Zakładki