Wątek: No tak...

noooo teraz moge Ci coś napisac w końcu mamy nowy dzien...piękną pogode... hhihiiiiii.....a tak poza tym wiecie co wczoraj póściłam dużego lottka...ja chce wygrac i nie ma że boli buziaki i życze miłego dnia

Martiniii maryudo paskudna gdzie jesteś!?!??!?!
życzę miłego dnia :* i wracaj tutaj i ładnie mi meldowac czemu Cię nie ma i gdzie to jesteś jak Cię nie ma!

Jestem jestem :P

Jakoś czasu mało...

Jutro 16. Nie będzie 7 raczej na pewno, no ale zrobię podsumowanie co by nie było.

Bo okres mi się dopiero w środę zaczął i jakoś tak...

Ale na pewno nie będzie <80

Lecę trochę potańczyć sobotnio :P

A jutro przed tańcami moimi Was poodwiedzam

No i dupa. Się plan jebł. I nie ma 7. Ale ważne, że ticker w prawo - na 81,3...
Mam mini kaca, kurde jakoś ciężko mi uwierzyć, że za godzinę muszę wywijać na parkiecie :P No... to pozdro
PS. Jestem STARA!

coś mi się wydaję, że ja jestem starsza
sto lat sto lat. wszystkiego najlepszego urodzinowego

sto lat sto lat kochana marudoooo

Dzięki dzięki
A mnie ciągle o dowód proszą :P
I jadłam wczoraj urodzinowo w sphinxie. Pstrąga z grilla z ryżem. Staram się nie szaleć. I dostałam od koleżanek "talon" na drinka :P Mmm.. ten był dobry - vodka, curacao, sok bananowy.. chyba likier kokosowy jeszcze. Mniam mniam. No. Minusem jest to, że jak się napchałam tą rybą o 15, to mi się nie chciało jeść do wieczora, a o 22 zrobiłam sobie ryż z jogurtem i dżemem. I przez to na wadze dziś 0,3kg in plus No ale trudno.
I zaczęłam olewać wykłady - czyli, wróciłam stara ja...
I 2 tygodnie przerwy w tańcach, jak ja to wytrzymam?

JA TEŻ LECE Z ŻYCZENIAMI A CIOOO

FAJNIUTKI CIO NIE FAJNIUTKI TAK JAK SOLENIZANTKA......BUZIAKI

Gloor - misio fajniejszy niż ja :P
Przesuwam ticker w prawo znowuuu Na 80,8
I idę dzisiaj z kolegą na piwo, normalnie ja od soboty piję codziennie. Mało bo mało, ale jednak