Strona 38 z 45 PierwszyPierwszy ... 28 36 37 38 39 40 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 371 do 380 z 449

Wątek: No tak...

  1. #371
    xara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Piwko??? Kochana a dietka??? Piwko Masakra <bezradny> W garść się weź będzie wszystko ok Ale nastawienie dietkujące musi być

  2. #372
    Awatar Martiini
    Martiini jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-11-2007
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    540

    Domyślnie

    Aaa.. zastrzelcie mnie!
    Przed chwilą zjadłam - 2 grzanki... Z takich wielkich kromek, prawie jak 4... z żółtym serem i margaryną... Bo tak mnie brzuch boli. I coś mi się przewiedziało, że się muszę przepchać... A teraz siedzę w rozpiętych spodniach i cierpię jeszcze bardziej... I próbuję wypić zieloną herbatę... Stwierdziłam, że nie pójdę do łóżka póki się nie wykakam i jutro się ważę i zmieniam suwaka, na gorsze

    Czukerek - ja mam całe 2 tabliczki gorzkiej czekolady, chcesz?
    Xara - no wiem, no wiem... Po prostu... Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie A moje nastawienie dietowe? Leży i kwiczy... Jak widać, słychać i czuć...

  3. #373
    czukerek jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-12-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    186

    Domyślnie

    Nie chcę, na diecie jestem

    A te grzanki to tego...nie przepchniesz ich chyba w otchłań trnu dziś... Cóż, stało się i się nie dostanie, ale jutro jest nowy piekny wiosenny dzień i będzie ok

  4. #374
    Awatar Martiini
    Martiini jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-11-2007
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    540

    Domyślnie

    No wiem, że grzanki nie... ale chociaż wczorajsze śniadanie by wypadało

  5. #375
    czukerek jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-12-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    186

    Domyślnie

    Im bardziej chcesz kupy tym trudniej bedzie ja wyprodukowac. Nie mysl o tym...z kupa jest jak z miloscia, przychodziw najmniej oczkiwanym momencie

  6. #376
    Awatar gloor
    gloor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-12-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    865

    Domyślnie

    czukerek... hie hiiieeee

  7. #377
    Awatar Martiini
    Martiini jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-11-2007
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    540

    Domyślnie

    eh eh.. kiepsko jest... 81,1, normalnie mnie prześladuje ta waga No ale, żeby nie być gołosłowną - zmieniam suwak

    Czukerek, ale przecież kupie można "dopomóc" :P Co prawda to, co ze mnie wczoraj wyszło, to raczej jakiś kozi bobek był... Ale ciało stałe i dołem poszło, więc zaliczone jako poo Albo dobra, już więcej o tym pisać nie będę, bo przestaniecie mnie odwiedzać :P

    No to idę suwak sunąć

  8. #378
    Awatar Martiini
    Martiini jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-11-2007
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    540

    Domyślnie

    No i tak. środa 81,1, czwartek 80,8, piątek 81,7 myślałam, że umre, dzisiaj 81,0 i tak w ogole to chyba *******e to.
    Jutro bede jesc makaron zwykly z tona zoltego sera i tlustym mielonym miesem.
    Bo i tak ***** nie schudne w zyciu.

  9. #379
    liebe86 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-01-2008
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    116

    Domyślnie

    MARTINII BĘDĘ BIĆ!! noo będe biła za to zdanie,że nie schudniesz!! jak masz schudnac jak chces ser wpierdalać?!?!?! i tłuste mięso?? ćwiczysz kochanie?? bo ja wiem po sobie bez ćwiczeń choćbym się głodziła to nie ma bata i waga będzie stała! więc zbieraj mi sie tu do kupy ! i dietkuj ćwicz i efekty bedą! od siedzenia na dupie i marudzenia nic ne ubędzie!
    Liebe krzyczy bo musi! nie chce ale musi!! MARTINII KOPPAAA masz ode mnie!

  10. #380
    Awatar Martiini
    Martiini jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-11-2007
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    540

    Domyślnie

    Ćwiczę.. staram się.. jak mam czas robię brzuszki... Ale mam go mało... Poza tym tańczę. Raz w tygodniu, ale zawsze... I zaczęły mi się praktyki... Wczoraj np. zakładania plantacji malin na stoku - 5h sadzenia. Bolą mnie plecy... Także na dupie nie siedzę... Dieta raz lepiej, raz gorzej, ale raczej do przodu... Zabija mnie tylko moje nastawienie i ja to wiem, ale nic nie mogę poradzić, bo psychicznie jestem wrakiem... Ogólnie podły nastrój. Boję się, że mi się nie uda, bo nie widzę efektów. Ale dzięki Liebe za kopy... Może pomogą jakoś.

Strona 38 z 45 PierwszyPierwszy ... 28 36 37 38 39 40 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •